Rozkochać, uwieść i porzucić, mówił o kobietach Stachu w siedemdziesiątymktórymś. Dziś jest dziadkiem po latach szczęśliwego, monogamicznego małżeństwa. Ot , nie wszystkim i nie wszystkie plany wychodzą.
Z dużo większym sukcesem program rozkochać, uwieść i porzucić stosuje w polityce prezes Kaczyński. Lista rozkochanych, uwiedzionych i przez prezesa porzuconych jest długa.
W tych dniach uzupełnia ją Pani Cugier -Kotka. Torturowana niegdyś przez-zdaniem prezesa - siepaczy z PO kobieta, wróciła do życia publicznego. Zajmuje tę część przestrzeni publicznej w której aż roi się od rozkochanych niegdyś, uwiedzionych i porzuconych; Lepper z Giertychem, Dorn, Libicki , słowem cale rzesze pozbawione przez Jarosława Kaczyńskiego politycznej niewinności. Porzuceni okazywali się , po politycznym flircie, złodziejami, mataczyli w alimentach,byli tajnymi współpracownikami służb tak tajnych, że tajemnicą okazały się dowody tej współpracy. Cugier-Kotka przyznaje na raz ,że zarówno bestialskie tortury w palec jak i miłość do PiS były jedynie aktorskim zadaniem, które jak wiemy, wypełnione zostało z małym powodzeniem. Jeszcze raz okazało się jak niewiele rozumie macher Kurski.Ciemny lud stracił ochotę na kupowanie "kurskiego kitu".
Wiarygodna w rękach Kurskiego aktorka straciła dla PiS wiarygodność w rękach Tymochowicza. Dla mnie i wielu podejrzewam jeszcze, Cugier -Kotka w porównaniu z Kurskim i Prezesem-przypomnijmy jak eksploatował wersję tortur- jawi się jako symbol szczerej prawdy.
Afera Cugier- Kotki jest polityczną bagatelą, jest pisowskim kabaretem z nie tyle czarnym, co ciemnym humorem. Cugier- Kotka to nośny symbol pisowskiej propagandy i nie wiem w co tym razem PiS sobie strzelił, bo stopy ich i kolana pełne są już własnych kul, przestrzelone muszą być na wylot.
Nie bardzo liczę na spektakularne porzucenie posła Czarneckiego.W jego przypadku nie do końca jasne jest kto rozkochiwał, kto uwiódł .Zresztą z daleka widać ,ze to miłość za pieniądze, a takie związki potrafią być trwalsze niż te oparte na prawdziwych politycznych przekonaniach, emocjach i uniesieniach.
Cugier- Kotka pokazała raz jeszcze jak bezwzględnie zasadę rozkochać ,uwieść i porzucić stosuje Prezes. Niech pamiętają o tym wszyscy, którym "Nowy Prezes" proponuje dzisiaj miłość. Mnie Cugier- Kotka przekonała znowu o jednym; Warszawa da się lubić, PiS nie.
pozdrawiam, tymczasem
Inne tematy w dziale Polityka