Multikulturowa Europa tak samo jak i multikulturowa Polska nie mają nic do zaoferowania etnicznym Słowianom, co może przewyższyć nad etniczną słowiańską tożsamość i nad jednoczącą etnicznych Słowian siłą wspólnej katolickiej religii (obrządków rzymsko-katolickiego jak i ortodoksyjnego, patrz Unia Brzeska). Sarmatyzm jest nie tylko kulturowym i cywilizacyjnym lekiem, który może prosto i łatwo zaradzić katastroficznym skutkom chybionego multikulturowego eksperymentu w którym polskość, czyli polskie obyczaje, czyli słowiańska obyczajowość stanu szlacheckiego, zastąpiono chybionym "czuciem w sercu bycia Polakiem" i poronionym pomysłem, że wspólny język pomoże w pokonaniu religijnych, kulturowych i cywilizacyjnych przeszkód w podzielonym polskim społeczeństwie po 1918 roku.
Ciekawe tylko, że nas Polaków dopiero uczą rozumu Muzułmanie w odległym hen kraju jak Holandia. Jakbyśmy byli o własnych siłach za głupi, za prostaccy, za bardzo pozbawieni ułańskiej fantazji, aby o własnych siłach móc zrozumieć że to co nam Polakom najbardziej po 1918 roku szkodzi, czyli ta cała wyniszczająca Polskę i Polaków polsko-polska wojna to tragiczny efekt chybionego nadania szlacheckiego przywileju, którym jest polskie obywatelstwo, dla mniejszości etnicznych w Polsce. Tak, prawo do polskiego obywatelstwa nie jest żadnym prawem człowieka. Nie według ONZ.
Mniejszości etnicznych, które nigdy nie były, nie są i nigdy nie będą tubylcami na ziemiach etnicznych Słowian. Mniejszości tubylczych, którym międzynarodowe prawo ONZ, Karty Praw Tubylca, zakazuje surowo rasistowską równość w prawach tubylczych z tubylcami. Kolonizatorzy nie mają prawa równości z tubylcami. Taka równość to rasizm.
Etniczni Słowianie mają prawo samo rządzić się, samo organizować się, sami posiadać swoją własną ziemię i sami decydować o swojej własnej przyszłości. Bez żadnych przykazań ze strony przedstawicieli obcoplemieńców. Etniczni Słowianie mają gwarantowaną prawem Polski i ONZ:etu ochronę praw intelektualnych do swoich obyczajów i praktyk w tym także tych tubylczych religijnie jak katolicki obrządek maryjny choćby.
My Polacy Słowianie w naszym sarmatyzmie ulegliśmy pauperyzacji na przestrzeni ostatnich 200 lat. Nie nasza to wina. To wina pokoleń, które szły ostatnimi 200 laty przed nami i ulegały rusyfikacji, sowietyzacji, germanizacji i etc. Jednak to będzie na nas w 21 wieku spoczywała odpowiedzialność za odbudowę naszej wschodnioeuropejskiej cywilizacji, odbudowę słowiańskiej Polski i odbudowę naszego słowiańskiego, braterskiego i rodzinnego społeczeństwa sprzed Rozbiorów. Tak. Polskę i Naród Polski możemy odrodzić. Na nowo w oparciu o stare etniczne słowiańskie wzorce naszych praojców. Wszystko co musimy zrobić to zrzucić demoniczne kajdany katastrofy społecznej multikulturalizmu.
Nie będą obcoplemieńcy reprezentować etnicznych Słowian w Polsce. Nie będą obcoplemieńcy rządzić Słowianami i decydować o Słowianach. To etniczni Słowianie z Polski są wśród wszystkimi ludami świata owymi sławnymi Polskimi Panami. Nie dajmy tego faktu wrogom naszym grzebać w grobie, czy uszczerbek wielkości naszym szlacheckim poprzednikom czynić niezasłużony.
Jestem Sarmatą, słowiańskim Polakiem, tradycjonalistycznym konserwatystą ideologii politycznego sarmatyzmu z edukacją informatyka. Mieszkam w Szwecji całe moje dorosłe życie i moim ideałem dobrze zarządzanego państwa jest Japonia, Singapur i Korea Południowa, a Szwecja anty-ideałem. Nigdy się nie zintegrowałem w Szwecji i żyję poza nawiasem jego społeczeństwa.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
