Mamy za sobą mecze ćwierćfinałowe LK (Puchar Pasztetowej) w której Jagiellonia i Legia poznały (po zapachu) jakże kwaśny smak winogron. Betis - choć słabszy nawet od drugiego czy trzeciego garnituru Chelsea - i tak był dla Jagi zbyt mocny. Inna klasa piłkarzy, inna organizacja gry, inne tempo rozgrywania piłki. I nie ma tu co wspominać, że w fazie ligowej przegrał na Ł3, bo tam i lepsze zespoły przegrywały, co - o tym za moment - nie miało trwałego przełożenia na istotę Legii Warszawa. Jagiellonia miała swoje szanse, ale albo piłka była za szybka, albo kąt za mały/duży, albo zamiast buta piłkę kopnął ochraniacz. Teoretycznie wynik 0:2 nie przekreśla szans Dumy Podlasia w rewanżu, jednak nie podejrzewam - o ile Jagiellonia zdecyduje się/da radę prowadzić grę - by Betis nie sprokurował w kontrach kilku dobrych okazji, które niekoniecznie jak wczoraj zakończą się słupkami.
Z Legia sytuacja jest bardziej wielowątkowa, innymi słowy, złożona. Transfermarkt to czysta teoria, ale jednak nieco oddaje różnice: jeżeli w przypadku meczu MP z Betisem różnica w "wartości" zawodników klubu wynosiła (173,1 mln euro - 29,65 mln euro) 143 450 000 euro, a grajkowie Jagi stanowią 17% wartości grajków Betisu, to w przypadku meczu Legii z Chelsea różnica wartości wynosiła (922 mln euro - 36, 4 mln euro) 885 000 000 euro, a parodyści Legii to jedynie 3,9% wartości futbolistów Chelsea. Ufff......ciężko na taką dysproporcję patrzeć. Transfermarkt to jedynie wtręt, istota jest inna: problemy ze znalezieniem dyrektora sportowego, brak napastnika, brak bramkarza ŁAPIĄCEGO większość strzałów (choć rzut karny obronił), brak stoperów, brak bocznego obrońcy, który POTRAFI BRONIĆ (Jędza już dochodzi prawie do 40-tki!), brak leadera (kontuzja Kapustki nie jest usprawiedliwieniem, bo de facto on liderem też nie jest!), nieporadność maluchów Morishita/Luquinas i tak w sumie to jedynie Oyedele kolejny raz pokazał, że GENIALNE (wypuszczenie Moriego) zagrania i nieustępliwość potrafi przeplatać głupimi stratami i bezmyślnym podawaniem donikąd. Ale chłopak potencjał ma i co do tego nie powinno być jakiejkolwiek dyskusji. Ale co ja tu pisze za pijerdoły, skoro niespełna dekadę temu Legia PO WALCE potrafiła zremisować z Realem i to wcale (Ronaldo, Bale etc) nie w rezerwowym składzie. Wczoraj Legia nie wiedziała co i jak i przy okazji bała się i to wystarczyło na 45 minut gry. W drugiej połowie do gry wszedł Transfermarkt i było po ptakach.
W niedzielę nasi pucharowicze grają mecz Kolejki i to kolejny przyczynek (to do Pana, Szanowny Panie @gzew), że ta cała nasza E-klapa jest gucio warta, tak samo jak ten cały tytuł Mistrza (na zachodzie "Majstra") Polski. To jest chwała dla kalek, paralityków i ćwoków w łapciach na kartoflisku - w zderzeniu z piłkarskim światem nie mamy wiele do powiedzenia, a to, że za dwa lata możemy mieć dwóch reprezentantów w LM, to takimi bzdurami możemy wnuki do snu utulać. Dopóki w Polsce nie będzie zespołu o wartości ca 100 000 000 euro (wiem, wiem - z mniejszym budżetem też się załapują, ale do jasnej cholery jesteśmy dużym europejskim państwem o niezłej historii "haratania w gałę" i w końcu może powstanie "polski Real", czy "polski Bayern" i nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia kapitał - nasz, arabski, amerykański czy chiński, byle by to ręce i nogi miało.
Twarzą poprzedniej Kolejki zostaje Koulouris. Ma tę łatwość, nie ma co.
Co mamy w tej Kolejce poza meczem pognębionych w LK? Tak się składa, że w tej Kolejce nie ma meczu o marchewkę, nie ma meczu bez znaczenia, jedynie gliwickie spotkanie Piasta z Pogonią nie ma wpływu na spadek, ani na walkę o MP. Reszta albo bije się o MILIJONY, albo ucieka spod ścinającego do I Ligi topora.
Zestaw Par XXVIII Kolejki Ekstraklasy
Zagłębie - Górnik
Korona - Widzew
GKS - Puszcza
Cracovia - Śląsk
Raków - Radomiak
Piast - Pogoń
Motor - Lech
Legia - Jagiellonia
Lechia - Stal
Szanowną Moderację pozdrawiam tradycyjnie nad wyraz serdecznie i zwracam się również tradycyjnie z uprzejmą prośbą o "Ekstraklasę", a może i "SG".
Drogich Tutejszych, którym życzę spokojnego i w końcu cieplejszego weekendu, zapraszam przed telewizory z Ekstraklasą - gwarantuję horror/sci-fi/burleskę/thriller/komedię omyłek w jednym.
Inne tematy w dziale Sport