Krótka zima w tym roku. Za oknami słońce i śpiew ptaków na tle czystego nieba, ale to tylko gra pozorów - wraca Ekstraklasa, a wraz z nią zapewne wróci mróz w towarzystwie zwałów śniegu okalających doprowadzone do jako takiego porządku prostokąty 105x68, na których banda najemnych kuglarzy będzie się kopać, przewracać i uganiać za pomarańczowym substytutem świńskiego żołądka. Nic to - zima piłkarzom (ani nam) niegroźna, skoro piłkarska wiosna zaczyna się od radosnego akordu ogólnopolskiego polowania na zbrodniarza nad zbrodniarzami, który przez ostatnie lata usiłować przekuć spolegliwą postkomunistyczną sprawiedliwość w instrument mono partyjnego terroru i powszechnej indoktrynacji.
Dobra - zaczynamy z przodownictwem Kolejorza, czującego na plecach oddech Rakowa ściganego przez MP i warszawską Legię. Legię, która oddała na czas jakiś dwa tuzy swego ataku (Alfarela i Nsame), nie kupując nikogo w zamian. Cały czas poszukują środkowego napastnika, a ja myślę, że - skoro UE ma być przeciw trumpowskiej Ameryce - powinni zainteresować się Ewą Pajor. Na całym świecie faceci udają kobiety, na Łazienkowskiej, jak wiele innych rzeczy, może być na odwrót. Żarty żartami, ale ligowi mocarze zbroją się w odpady i odpryski lig (niekoniecznie) lepszych, Białystok podobno ma witać Jóźwiaka, gdzie indziej pisze się o przeciąganym jak lina Rondicu, o tym że Poznań to już prawie Skandynawia i o poważnych ambicjach pana Jakubasa. Czas pokaże, kto właściwie przepracował zimową przerwę i kto może poważnie myśleć o MP. Co do potencjalnych spadkowiczów - tu bryluje Śląsk, nieco odstaje Lechia, natomiast trzecia od końca Korona nie przyznaje się do jakichkolwiek związków z niżej notowanymi rywalami.
Zabawę zaczynamy dziś (jeszcze na ul. Bukowej) w Katowicach, w których GKS będzie gościł Stal Mielec. Wieczorem lider E-klapy gości łódzki Widzew i powinien zdobyć kolejne trzy punkty. Sobota to eskapada Lechii do niegościnnego Motoru, bardzo istotne spotkanie w Krakowie między Cracovią i Rakowem i na koniec dnia przetrzebiona nieco Pogoń podejmuje Zagłębie. Niedzielne południe powitamy w Zabrzu, w którym Górnik bardzo będzie chciał pokonać Puszczę, potem przeniesiemy się do stolicy Podlasia, w której Jagiellonia zagra i pewnie wygra z Radomiakiem. Wieczór na Łazienkowskiej - tu Legia z jednym jedynym Gualem spróbuje wykazać swą wyższość w meczu z Koroną. Poniedziałek to kolejna już próba pokonania beznadziei i innej niemocy przez Śląsk Wrocław, ale Piast może nie ułatwić zadania.
Zestaw Par XIX Kolejki Ekstraklasy
GKS - Stal
Lech - Widzew
Motor - Lechia
Cracovia - Raków
Pogoń - Zagłębie
Górnik - Puszcza
Jagiellonia - Radomiak
Legia - Korona
Śląsk - Piast
SZANOWNĄ MODERACJĘ pozdrawiam wiosennie i nieodmiennie serdecznie, tradycyjnie prosząc o "EKSTRAKLASĘ", a może i "SG".
WSZYSTKICH, którzy w nowym 2025 roku zechcą tu zajrzeć, przeczytać, napisać, wytypować pozdrawiam również bardzo serdecznie i życzę udanego pierwszego weekendu 2025 w anturażu piłki nożnej o wybitnie ligowym posmaku.
Inne tematy w dziale Sport