Dostało się rykoszetem Jadze, Śląskowi i Wiśle. Ode mnie, znaczy. A wszystko przez WTOPĘ Legii w spotkaniu z Piastem Gliwice. Miałem kupić polsat go sport (brrrr!!!!), ale Legia w niedzielę mnie tak zeźliła, że zaciąłem się i wziąłem na przeczekanie (wiem, wiem, że ze mnie taki kibic, jak z koziej d..y trąba:-))), a przy okazji nie chciałem śledziem w towarzystwie Baczewskiego zapeszać wyjazdu legionistów do Danii. No i masz - udało się, ale przy okazji nie obejrzałem meczy pozostałych pucharowiczów, co przy okazji rewanżów z przyjemnością uczynię. Od początku - Jagiellonia mimo Imazów, Pululów, Marczaków, Nenych i Romańczuków nie dała rady i została zmoldowana, nie potrafiąc pójść chlubnym śladem Lecha i Legii w czasach mniej lub bardziej minionych. Śląsk po odejściu Exposito to nie jest ta sama drużyna i przez 90 minut usiłuje złapać koniec swego ogona, grając piach nad piachy. Porażka, mimo miłego początku Rodado, Wisły ze Słowakami stawia Spartak Trnava na niechlubnym panteonie Karabachów i innych zmor naszego piłkarstwa. Ale Wisła to średniak I Ligi i zbyt wiele od klubu z grodu Kraka oczekiwać nie należy. Przed meczem Legii z Broendby miałem (patrz "polsat go sport") bardzo ambiwalentne odczucia, ale Legia jak wołany jamnik, który przyjdzie albo nie, gra jakby nie chciała/nie mogła/nie umiała, by w trakcie PIACHU wykonać kilka akcji na naprawdę wysokim poziomie i to w Kopenhadze wystarczyło. Nadzieja, że na Ł3 zagrają lepiej. Feio deklaruje niechęć do przekładania spotkań, mimo kontuzji zmienników ma - niech gra! Co takiego niby to przekładanie daje? Ersatz zawodowstwa, w którym gra co 3-4 jest wysiłkiem ponad siły i umiejętności. graczy. Owszem, jeden z drugim nie gra, tylko trenuje, ale trening to nie prawdziwy mecz niestety i nawet z wypoczętego piasku bicza nie ukręcisz. Czytam, że Raków kupuje Mosóra z Piasta.....moim zdaniem Piast gra całkiem fajną piłkę i dzieciak raczej powinien celować w lepszą (???) ligę, niż kotwiczyć jako DYZURNY MŁODZIEZOWIEC u nieogolonego człowieka z czapką.
Twarzą poprzedniej kolejki zostaje ww Ariel Mosór - tak na pożegnanie Piasta.
Zanim przejdę do IV Kolejki Ekstraklasy, słów kilka o piłkarskiej TEMIDZIE, na drodze której w zacnym grodzie Lublinie stanął znak drogowy. Panowie Frankowski, Musiał (i trzeci pomniejszy Kostrzewa) znak ów wykopali i taszczyli przez pogrążony w ciszy nocnej Lublin. Po co? Dlaczego? W sumie nieistotne, ale - gdyby byli ze trzydzieści lat młodsi, to byłby idiotyczny szczeniacki wygłup jedynie. Niestety w ich wieku, przy ich profesji to postępek niedopuszczalny i MAM NADZIEJĘ, że dwu ww idiotów (choć Musiała lubię) spotkań na szczeblu centralnym już nie poprowadzi. Reasumując - sprawa najprawdopodobniej mogłaby rozejść się po kościach, sędziowie w ramach "zadośćuczynienia" cos tam coś tam, ale widać policja miała ROZKAZ, albo byli zbyt napruci lub/i mało grzeczni by ich potraktować inaczej, ulgowo znaczy.
Co my tu mamy w IV Kolejce Ekstraklasy? Ano mamy SUPER PIĄTEK w dwu odsłonach i niedzielny wyjazd Legii do Nieci..wróc!, do Niepoło...wróć!!, do Krakowa na mecz z Puszczą. Poza tym lekkie i dość letnie tematy + małe Derby Śląska.
Zestaw par IV Kolejki Ekstraklasy"
Radomiak - Górnik
Raków - Lech
Motor - Jagiellonia (przełożony)
Korona - Cracovia
Pogoń - Stal
Lechia - Zagłębie
Puszcza - Legia
Widzew - Śląsk
Piast - GKS
SZANOWNĄ MODERACJĘ pozdrawiam jak zwykle nad wyraz i nad podziw serdecznie i tradycyjnie proszę o "EKSTRAKLASĘ", a może i "SG".
Panów Typerów, Komentatorów i Gości Wszelakich pozdrawiam równie serdecznie i życzę udanego, spokojnego weekendu z jakimś sympatycznym elementem najlepszej ligi świata.
Ps.
Olimpiady nadal nie oglądam i oglądać (nawet gdyby na parkiecie wystąpił sekstet Leonów) oglądać nie będę.
Inne tematy w dziale Sport