XXXI Kolejka Ekstraklasy czyli jak długo na Wawelu lub nieprawdopodobny tłok przy korycie

Przede wszystkim - NIECH SIĘ ŚWIĘCI TRZECI MAJA!  Święto uchwalenia Konstytucji!!!

Wczoraj na PGE Narodowym hiszpańsko pochodny (co najwyżej z odrzutów Segunda Division) entuzjazm pokonał zachodniopomorską flegmę, nieco jedynie rozrzedzoną bezskutecznym rwaniem do przodu wiecznie młodego Grosika. Na pierwszoligową Wisłę Kraków samotny Grosicki to jednak nieco zbyt mało. Wiem, wiem - w Polsacie pojawiały się również inne nazwiska piłkarzy Pogoni, ale wszystko w sumie psu na budę. I cóż? Coraz grubsza warstwa kurzu na gablotce Pogoni Szczecin. Oczywista oczywistość - zawodnikom Wisły należą się gratulacje za jakże skuteczne zaprezentowanie wszem i wobec nieprawdopodobnie cieniutkiej czerwonej linii dzielącej czołówkę E-klapy od czołówki I Ligi. Szczególne słowa uznania dla trenera Alberta Rude za niezwykle emocjonalny (nowoczesny matoł użyłby określenia "epicki"-)))) pokaz flamenco.

Twarzą poprzedniej Kolejki zostaje Dawid Kurminowski. Hat trick piechotą w końcu nie chodzi.

Puchar Polski za nami, przed nami ostatnie cztery Kolejki najlepszej ligi świata. Pogoń zrobiła psikusa rywalom do ekstraklasowego podium, którzy zapewne a priori przyjęli, że po zdobyciu PP odstąpi od rzetelnego udziału w wyścigu żółwi. A tu masz babo placek, Pogoń dalej w grze - Jaga poszła na wyprzódki po MP,  o dodatkowe dwa miejsca premiowane (nikłą) szansą zobaczenia Europy walczy 6 (słownie: SZEŚĆ) zespołów. Dawno takiego czegoś nie było. Gdzieś tam śmichy chichy, że poza Jagą (i Wisłą z PP) może być Śląsk i Górnik - tak MOCNEGO kwartetu to chyba nawet (z całym należnym szacunkiem) Kondom* nie pamięta. Czy my w tej Kolejce mamy w ogóle cokolwiek ciekawego? Ano, popatrzmy: w pierwszym meczu nieobliczalna Cracovia podejmuje zespół Górnika i może choć w drobnym stopniu spróbuje załagodzić zazdrość swych kibiców względem wczorajszego triumfu odwiecznego rywala? W drugim meczu Kolejorz zawita na Stadionie Śląskim i wcale nie jest powiedziane, że nie może się tam wykoleić. W sobotę Tejan pościga się z Exposito i nie dam głowy, który z nich będzie bardziej skuteczny, następnie Zagłębie zmierzy się z obecnym MP i być może Kurminowski także w tym meczu doda coś od siebie, w ostatnim sobotnim spotkaniu Stal gości Jagiellonię i (bazując na spotkaniu z Legią) nie powinna być zbyt uciążliwym gospodarzem. Niedzielę zacznie raczej "pietruszkowe" spotkanie Warty z Widzewem, choć gospodarze wcale nie mogą być w 100% pewni utrzymania w Ekstraklasie, w drugim meczu Korona kolejny raz walczy o życie, tym razem z obudzonym z letargu Piastem, ostatni niedzielny mecz to "derby" Mazowsza na Ł3, w których Legia walczy o miejsce na podium, a Radomiak o pozostanie w gronie "najlepszych polskiego piłkarstwa ligowego" - nie bacząc na szyderstwo ww sformułowania. Kolejkę kończy mecz szczecińskiego PRZEGRYWA z walczącą o utrzymanie Puszczą.

Zestaw par XXXI Kolejki Ekstraklasy.

Cracovia - Górnik

Ruch - Lech

ŁKS - Śląsk

Zagłębie - Raków

Stal - Jagiellonia

Warta - Widzew

Korona - Piast

Legia - Radomiak

Pogoń - Puszcza

TRADYCYJNIE  I  SERDECZNIE pozdrawiam Szanowną Moderację, równie tradycyjnie prosząc o "Ekstraklasę", a może i "SG".

P.T. Panom Typerom i Wszelkim Pozostałym z tego bloga życzę miłego weekendu (choć to koniec tego - pewnie nie dla wszystkich - dłuuuugiego), nieco znośnego futbolu i dużo słońca, bo bez niego to taka ligowa szarówka....

Ps.

"Kondom"* - ktokolwiek kojarzy;-))?