Porobiło się w tej całej E-klapie. Skoro na górze od dawien dawna wszystko już było wiadome, to na dole cały czas mocne wstrząsy tektoniczne, procesy gnilne tudzież ruch robaczkowy jelit. Człek na to patrzy i nie tylko jak inżynierowi Mamoniowi wydaje się, że "A piłkarz polskiej ekstraklasy, proszę pana… To jest pustka… Pustka proszę, pana… Nic! Absolutnie nic. Załóżmy, proszę pana. Że jak piłkarz polskiej ekstraklasy, proszę pana… Gra, nie?
Widziałem taką scenę kiedyś… Na przykład, no ja wiem? Na przykład ustawia piłkę do rzutu wolnego, nie? Proszę pana, ustawia piłkę… I proszę pana patrzy tak: w prawo… Potem patrzy w lewo… Prosto… I nic… Dłużyzna proszę pana… To jest dłu… po prostu dłu… dłużyzna, proszę pana. Dłużyzna…
Proszę pana, siedzę sobie, proszę pana, przed telewizorem… Pan rozumie… I tak patrzę sobie… siedzę se przed telewizorem proszę pana… Normalnie… Patrzę, patrzę na tych piłkarzy… No i aż mi się chce wyłączyć telewizor, proszę pana… I wyłączam…"
Aż tak źle to w sumie nie jest. Ale gdyby nie kilkanaście (przecież nie kilkadziesiąt???) nazwisk "robiących" grę w Ekstraklasie, to resztę można by rozpędzić na cztery wiatry, a boiska przed zasadzeniem czego sensownego gruntownie zaorać. Dziś ostatnia sobota i P.T. Panowie Piłkarze rozjadą się na zasłużone wakacje, a my będziemy mieli trochę odpoczynku od tego uzależniającego toksycznego badziewia.
Twarzą poprzedniej kolejki zostaje Flavio Paixao. Za co? Za CAŁOKSZTAŁT i ŁZY.
Ostatnia kolejka. Jedyną interesującą kwestią są dwa remisy (0:0 i 1:1) w meczach Stali z Wisłą. Ale one będą interesujące, tylko wówczas, gdy babci zaczną rosnąć wąsy... Innymi słowy jeden z trójki: Korona, Śląsk i Wisła. Bo Stal raczej jednak nie. Vis a vis Legia, Widzew i Cracovia - wszystkie trzy w swoistym "niedosycie", wszystkie trzy z pragnieniem sympatycznego pożegnania z własną publicznością w ostatnim meczu sezonu.
Będzie się działo!
Zestaw par XXXIV Kolejki Ekstraklasy
Legia - Śląsk
Cracovia - Wisła
Miedź - Górnik
Raków - Zagłębie
Lech - Jagiellonia
Stal - Warta
Pogoń - Radomiak
Piast - Lechia
Widzew - Korona
Wszystkich, Których do tej pory pozdrawiałem i życzyłem w dobrej wierze tego i owego, pozdrawiam po raz ostatni. W przyszłym sezonie blogu prowadzić nie zamierzam. Jak dla mnie - formuła wyczerpała się i w tej formie nie ma co jej przedłużać.
Inne tematy w dziale Sport