Pierwsze spotkanie 1/8 finału Ligi Konferencji Europy za nami i dziś (znów) dużo o Lechu, ale też o dziennikarzach sportowych będzie.
Do rzeczy - 1/8 finału LKE, Bułgarska wypełniona po (Pertyn reg.) "kokardę", prawie cała na niebiesko, ergo: święto w Poznaniu. Mecz dość szybki, jedna CUDOWNA, ostatnia akcja meczu zakończona przeniesieniem nad poprzeczką przez Skórasia. Na murawie kobieta z gwizdkiem - dużo biegała, co trzeba raczej pokazała - na nazwisko Frankowska, choć z Francji była, nie miała. Ale, ale - popatrzyłem sobie na uczestników 1/8 finałów LKE i (winogrona nie są kwaśne, bo są ZA WYSOKO, tylko nie są specjalnego szczepu ni gatunku) i nie jest to jakaś śmietanka (poza Ligą Mistrzów, rzecz jasna) europejskiego futbolu klubowego i tak sobie pomyślałem, że dobrze by było w najbliższym czasie mieć polskiego uczestnika 1/8 finału Ligi Europy, bo o takim szczeblu LM raczej nie myślę. To, co napisałem powyżej nie stoi w sprzeczności z moimi GRATULACJAMI dla Kolejorza za dobry mecz, szczerą radość jego fanów, punkciki w rankingu i......podglebie dla dziennikarskich bzdetów, jak chociażby (Panie @gzew Szanowny, to dla Pana ten cytat z "Weszło") ten o Joelu Pereirze. Piszą też o "historii" i innych wspaniałościach postrzeganych z perspektywy piwnicy, sutereny, klęcznika czy przynajmniej twardej ławki w mrocznej poczekalni zawodowego footballu. Panowie dziennikarze i hagiografowie Lecha - a może tak pora, by jakiś polski klub W KOŃCU nawiązał do Legii i Widzewa i zagrał w LIDZE MISTRZÓW? Ale co ja będę ze ślepymi o kolorach.... Na marginesie - zagranie Marchwińskiego poprzedzające zdobycie przez niego bramki, jak i sama bramka wraz z reakcją poznańskiej publiki na nazwisko "MARCHWIŃSKI" daje nadzieję, że chłopak wreszcie się odbuduje.
Twarzą poprzedniej kolejki zostaje Zlatan Alomerovic, nie tylko w Legnicy uratował Jagę przed stratą dobrych kilku(nastu?) bramek. "Anty twarzą" Rafał Augustyniak, za widoczne braki w boiskowej aparycji.;-)))
Co my tu mamy ciekawego w tej kolejce? Na górze tabeli nic, choć końca pościgu śladem słów Pana @gzewa jeszcze bym nie obwieszczał, natomiast mnóstwo emocji na dole. Zaczynamy w Gdańsku, w którym rozwałkowana w Poznaniu Lechia podejmuje Miedź w typowym meczu o 6 punktów, wieczorem przenosimy się do Częstochowy, w której Raków raczej nie powinien pójść w ślady Lecha w domowym meczu ze Śląskiem Wrocław. Sobota zaczyna się w Kielcach, w których Korona musi wygrać z Radomiakiem, Radomiak zaś nie musi nic. Drugi mecz odbędzie się w Lubinie, w którym Zagłębie może zacząć wybijać z głów piłkarzy/działaczy Pogoni aspiracje gry w pucharach, kończymy w Białymstoku, w którym duma Podlasia gra z Górnikiem w kolejnym w tej kolejce meczu o 6 punktów. Niedzielne południe zaczynamy w Grodzisku (może w końcu w Poznaniu???), w którym Warta powinna wygrać z Cracovią, drugi mecz ma miejsce w Gliwicach, w którym Kądziora z kolegami spróbują wykorzystać pucharowe zmęczenie Lecha, kończymy w Warszawie, w którym Stal nie powinna zbyt łatwo sprzedać skóry Legii. Poniedziałek to Płock goszczący Widzew i tam może być gra, mogą być też ładne bramki.
Zestaw par XXIV Kolejki Ekstraklasy
Lechia - Miedź
Raków - Śląsk
Korona - Radomiak
Zagłębie - Pogoń
Jagiellonia - Górnik
Warta - Cracovia
Piast - Lech
Legia - Stal
Wisła - Widzew
SZANOWNĄ MODERACJĘ tradycyjnie pozdrawiam serdecznie i uprzejmie proszę o "Ekstraklasę", a może nawet i "SG", natomiast P.T Panom Typerom, Bywalcom, Obserwatorom i Wizytatorowi życzę dużo zdrowia (Bardzo Dużemu Rozumowi szczególnie), miłego i spokojnego weekendu, dużo przyzwoitych akcji i strzałów w meczach E-klapy, udanego typowania nieprzewidywalnych wyników, mało Frankowskich i jemu podobnych matołów z chorągiewką lub gwizdkiem.
Inne tematy w dziale Sport