Wszystko jasne po przedostatniej kolejce. Spada Nieciecza i Łęczna i to było w sumie do przewidzenia. Do spadkowiczów dołącza Wisła Kraków, co mnie z wielu względów cieszy. Przede wszystkim - zasłużyła. Bandytami, pseudodziałaczami i innymi sprawcami swego (kolejnego) spadku. Nie wiem ile czasu zajmie jej wyjście na prostą i powrót do Ekstraklasy, nie wiem (czy w ogóle?) ile czasu zajmie jej zrozumienie przyczyn spadku i niewątpliwego upadku jednego z najbardziej zasłużonych klubów piłkarskich w Polsce. Przykład chorzowskiego Ruchu wskazuje, że wcale nie musi być łatwo. Wisła opuściła najwyższą klasę rozgrywkową "po angielsku", a właściwie po golach Karola Angielskiego - twarzy poprzedniej kolejki. Górnik Łęczna - cóż.....Gol ze Śpiączką to jednak nieco zbyt mało, natomiast (olbrzymi szacunek za sam fakt, chęci i włożoną pracę) Bruk-Bet Termalica to jednak nie jest TSG 1899 Hoffenheim, rozgrywający mecze na 30-tysięczniku! w Sinsheim, choć stary stadion był i tak większy od obiektu w Niecieczy.
Mistrzem Polski został Lech Poznań i...... niestety nie byłby sobą, gdyby nie pokazał przy okazji "zachodniego" taktu i adekwatnej kultury. Słowo "zachodni" umieściłem w cudzysłowie, bowiem takie Niemcy - punkt odniesienia dla pracowitym, zaradnych i praworządnych wielkopolan - mają za kanclerza osobnika, którego człek cywilizowany bałby się wpuścić za próg swego domu, nawet w charakterze hydraulika z dłuuugą sprężyną. Bałby, bo coś spieprzy albo zwyczajnie pobrudzi, a może i nawet zaiwani. Rozpisałem się o Niemcach - a tu Lech ciesząc się z tytułu "majstra#nastulecie" nie omieszkał naubliżać (jak zwykle;-))) Legii, jak również Rakowowi. Śmieszne to i w sumie niewytłumaczalne ( bo czy wszystko mamy tłumaczyć tamtejszym "stanem umysłu"?), bowiem jeśli w kontekście Legii możemy mówić o jakimś tam "kompleksie", to jaki kompleks czy cokolwiek może mieć wielokrotny mistrz Polski w stosunku do klubu z mniejszego miasta, który do końca dotrzymywał mu kroku w walce o MP i gdyby do końca trzymał fason, to Lech mistrzem by nie został? Może to odreagowanie nieprzespanych nocy i długotrwałego stresu spowodowanego ujemnym bilansem bezpośrednich potyczek z rywalem spod Jasnej Góry? Dobra - w sumie "ku*wami" i innym mięsem rzucali piłkarze, ludzie którym nie płaci się za kulturę i sensowne myślenie, ale, ale: - razem z nimi darł ryja Prezes Piotr Rutkowski. I to już nie jest zabawne, tylko w sumie tragiczne, tym bardziej że piłkarsko Lech na MP istotnie w tym roku zasłużył. Być może Piotr Rutkowski uległ Salomonowi w myśl pamiętnych podskakiwań Romana Giertycha - "kto nie ku*wi, ten za Legią"???? Mentalnie - wstyd. Na marginesie - Gliwice wydają sie być miastem cywilizowanym, bowiem po zdobyciu przez Piasta MP nie zauważono tam (jak poprzednio we Wrocławiu i teraz w Poznaniu) inwazji "malinowych nosów".;-))
Sprawa wicemistrzostwa Polski pozostaje nadal otwarta - Pogoń ma szansę wyprzedzić Raków. Właściwie - musztarda po obiedzie. I w sumie o żadnym meczu nie ma (chyba) sensu pisać, bo tak po prawdzie - nie ma o czym.
Zestaw par ostatniej kolejki.
1) Lech - Zagłębie
2) Piast - Radomiak
3) Legia - Cracovia
4) Górnik Łęczna - Jagiellonia
5) Śląsk - Górnik Zabrze
6) Wisła Płock - Stal
7) Wisła Kraków - Warta
8) Pogoń - Bruk-Bet Termalica
9) Raków - Lechia
Szanownym P.T. Typerom miłej soboty, spokojnej niedzieli, weryfikacji KATORŻNICZEJ pracy Pana @gzewa, w miarę możliwości szybkiego i bezkolizyjnego ostatecznego rozwiązania kwestii wacikowej i.....szybkiego upływu czasu do następnego sezonu tej NAJLEPSZEJ LIGI ŚWIATA.
Ps.
Nie wiem, czy w przyszłym sezonie dam radę prowadzić blog, ale to sprawa do "ogarnięcia" (mam nadzieję). W tym momencie dziękuję Panom za obecność i współpracę w "moim" pierwszym sezonie, który chyba nie był (dla Legii, niestety) całkiem stracony.
PANOM MODERATOROM DZIĘKUJĘ ZA WSPÓLNY SEZON I TRADYCYJNIE PROSZĘ O EKSTRAKLASĘ I (BYĆ MOŻE) SG.
Inne tematy w dziale Sport
