Ci psuje to Hanca i Hrosso. Pierwszy przypomniał Rakowowi powiedzenie o nogach i wysokich progach. Drugi robił wszystko, co do niego należało i nic ponadto. Jeśli wystarczyło, to patrz zdanie powyżej. Lech nie dał dojść do głosu swemu "dna" i Ishakiem wyprzedził konkurenta na ostatniej prostej. Ostatni weekend, potem "ta ostatnia nied...sobota", w trakcie derby Poznania i nic nie wskazuje na to, by Kolejorz wypuścił z zębów kość, którą tak niespodziewanie zgubił Raków. Na marginesie - co by się nie wydarzyło w dwu ostatnich kolejkach - podtrzymuję zeszłotygodniowe zdanie na temat tegorocznego MP: Raków nie zasłużył. Z "dwojga złego" Lech bardziej.
Twarzą poprzedniej kolejki zostaje Łukasz Zwoliński za hat trick, brałem jeszcze pod uwagę Josue - ale to Legia, więc wolałem nie ryzykować.;-)) Tytułem dopowiedzenia - piszę tę notkę w pewnym podenerwowaniu, bowiem Małżonka moja zapragnęła Ochmana obejrzeć w mojej obecności, a ja dawno takich rzeczy NAWET W TELEWIZJI nie oglądałem i mocno się zadziwiłem, że to jakiś wokalny konkurs Eurowizji, a nie cyrkowo-zoologiczno-dewiacyjne panopticum we włoskim mieście Turyn.
Kolejkę rozpoczyna meczyk Cracovii z Wisłą Płock. Piszę "meczyk", bo to pojedynek o nic, a obie drużyny już zdążyły pokazać, że potrafią zagrać i mocno namieszać w czołówce peletonu. Wieczorem Jaga podejmuje Legię i tu każdy wynik jest możliwy. Sobotnie południe zaczyna się w Niecieczy, w której Bruk-Bet spróbuje uniknąć (nie)uniknionego w meczu z niezainteresowanym czymkolwiek Piastem. W następnym spotkaniu derby Poznania i mimo całej sympatii do Warty nie podejrzewam, by dali radę gwarowemu hasztagowi. Trzeci sobotni pojedynek odbędzie się w Lubinie, w którym gospodarze i Raków muszą wygrać, by nadal być w zupełnie odmiennej grze. Sobotę kończymy na stadionie Lechii, na którego murawie być może obejrzymy najfajniejsze "nadbałtyckie" spotkanie przedostatniej kolejki. Niedziela rozpocznie się w Mielcu, w którym na wyniku będzie zależeć gospodarzom, jak też bardzo niepewnemu Śląskowi, w drugim meczu Górnik Zabrze podejmuje spadkowicza z Łęcznej i tu wynik nie ma najmniejszego znaczenia, w ostatnim meczu wiosenne "przegrywy" z Radomia goszczą tonącą Wisłę Kraków i pewnego rodzaju paradoksem byłoby ich zwycięstwo z gośćmi z królewskiego miasta Krakowa.
Zestaw meczy XXXIII Kolejki Ekstraklasy
Cracovia - Wisła Płock
Jagiellonia - Legia
Bruk-Bet Termalica - Piast
Warta - Lech
Zagłębie - Raków
Lechia - Pogoń
Stal - Śląsk
Górnik Zabrze - Górnik Łęczna
Radomiak - Wisła Kraków
Panom P.T. Typerom życzę udanego ostatniego weekendu E-klapy, trafnego typowania, niezłych meczy i braku cyrku na boiskach Ekstraklasy.
Szanowną Moderację proszę o "Ekstraklasę", a może i SG.
Inne tematy w dziale Sport