Cóż.... "ja to się cieszę byle czym" śpiewał pół wieku temu Wojciech Skowroński, a vox populi przerabiał tekst na bardziej swojskie "ja to się czeszę byle czym". Nie można tego powiedzieć o Czesławie Michniewiczu, który swego czasu każdy kontakt z grzebieniem czy szczotką do włosów zwykł poprzedzać konsultacją z cyrulikiem z Wronek (Forbricht mu było), a że włosów Czesławowi nie brakło - konsultacji tych 711 się zebrało. Sporo, ale warto było: Czesławowi nie spadł nawet jeden włos z głowy. Z czegoś tam jednak rzeczony cyrulik się nie wywiązał do końca, bo na 4,5 roku zawędrował do ciupy. Jeżeli do Wronek, to może pisać sequel "Tam i z powrotem" Tolkiena, ale do Bagginsa to on w żadnym wypadku niepodobny. Gollum i tyle. Co do Mozila, to Pan Prezes Kulesza mógł nominować jego zamiast Michniewicza. Na piłce najprawdopodobniej znają się podobnie, przy okazji Mozil nie taki spaślak - tańszy w utrzymaniu, a w razie cięższej poruty - medialne "Czesław M." w obu przypadkach na jedno wychodzi.
Na fotce Czesiek, z minimalnym kredytem zaufania w kontekście baraży.
Dobra, to tyle o nowym trenerze reprezentacji Polski, teraz o Ekstraklasie.
Ponad miesiąc ferii, turecczyzny (jeden Dubaj sie trafił) i innych sparringów - pora na krajowe stadiony. Od czego zaczynamy? Pewnie od lepienia bałwanów (żarcik), a tak po prawdzie od wycieczki do Niecieczy, w której trener Latal spróbuje pokonać Piotra Nowaka. Ciekawy pojedynek trenerski, piłkarski pewnie nieco mniej. W meczu wieczornym - najlepsi w sparringach potykają sie w meczu ligowym. Legia bez Martinsa, Emrelego i Luquinasa, za to z setką młodych nołnejmów i Patrykiem Sokołowskim zaproszonym (w końcu) na legijne salony. Zagłębie powinno wygrać z przedostatnim zespołem E-klapy, ale nasza piłka rządzi się własnymi prawami. Sobota - Stal gra z Górnikiem, Piast z Pogonią i Lechia Gdańsk ze Śląskiem. Moim zdaniem najciekawszy pojedynek Piasta z Portowcami w kontekście deptania po piętach idących po #majstranastulecie, którzy wzmocnili się najbardziej kolorowym (policzki) napastnikiem, który w końcu może zacznie strzelać gole. Niedziela - Warta gra z Górnikiem Łęczna, Raków z Wisłą Kraków i Cracovia z Lechem. Dwa ostatnie mecze - istotne z punktu widzenia tego #majsterklepki czy jak mu tam. W poniedziałek - mazowiecki mecz na szczycie, który pokaże czy Radomiak nie wyskoczył zbyt wysoko (kiepskie sparringi), co może skutkować twardym i nie do końca przyjemnym lądowaniem na czterech literach w dolnej połówce tabeli.
Zestaw par XX Kolejki Ekstraklasy.
Bruk-Bet Teramica - Jagiellonia
Zagłębie - Legia
Stal - Górnik Zabrze
Piast - Pogoń
Lechia - Śląsk
Warta - Górnik Łęczna
Raków - Wisła Kraków
Cracovia - Lech
Radomiak - Wisła Płock.
Last, but not least - witam serdecznie Wszystkich P.T Typerów i innych Miłośników kopanej i po dłuuuugiej przewie zapraszam do efektywnego typowania i biernego uczestnictwa w efektownej grze naszych ligowców, tak spragnionych walki na soczyście zielonych murawach aren Ekstraklasy.
Inne tematy w dziale Sport