Dziś krótko, dłużej będzie przed południem. Tytuł notki odnosi się do meczy eliminacyjnych europejskich pucharów, w których polskie zespoły są jak pamiętny tjaktoj. Niby ma 3 koła, ale jakoś dziwnie nie jedzie. Ale o tym, kolejnej ligowej kolejce i innych sprawach za godzin kilka (wakacje...)
Zestaw par II kolejki Ekstraklasy:
Zagłębie - Górnik Łęczna
Górnik Zabrze - Lech
Stal - Piast
Termalica Bruk-Bet - Wisła Kraków
Radomiak - Legia
Warta - Pogoń
Cracovia - Śląsk
Jagiellonia - Raków
Lechia - Wisła Płock
Ps.
Moim zdaniem w zeszłym tygodniu Yeboah był najlepszy.
No to jedziemy dalej z tym koksem.
Drugie "derby nie derby" Mazowsza - tym razem Legia jedzie z wizytą do Radomia. Jedzie, ale nie wiadomo czy dojedzie, bowiem priorytetem jest stadion Maksimir w Zagrzebiu, na murawie którego mistrz Polski spotka się z wycenianym ponad 100 000 000 Euro więcej mistrzem Chorwacji. Znaj proporcjum... Wczoraj brązowy medalista MP pokazał, że można grać(?) z wicemistrzem Chorwacji, jak równy z równym. Gdyby jeszcze na boisku mógł być Kuchy King/Kucharczyk/Fatalczyk.... Swoją drogą coraz bardziej dziwi uczucie, którym darzy trener Runjaic niejakiego Zahovica. Niby niedawny król strzelców, a tak po prawdzie coraz bardziej zmokły kapiszon....
Raków (prawie) dal plamę, gdyby nie Vladan Kovačević, to kto wie, czy na Litwie nie odtrąbiono by wiekopomny sukces klubowej piłki. Swoją drogą wstydliwa ta niemoc strzelecka. Legia niewiele lepsza - babole w defensywie (jak zazwyczaj), ale jeden szybki i składny atak wystarczył na Vassilieva, Ojaamę i resztę odrzutów z E-klapy. Ok. środkowy napastnik Sappinen był dobry i pewnie szybko opuści piękny Tallin. Śląsk - tak we Wrocławiu jak w Erewaniu: radośnie jak na asfaltowym "boisku" miedzy podwórkowymi trzepakami.
Druga kolejka obfituje w ciekawe spotkania, mecze "zgody" i (z całym należnym szacunkiem dla "słoników w kukurydzy") poza meczem w Niecieczy powinna dać pierwsze odpowiedzi na pytania o status quo tegorocznej tabeli. Najciekawiej zapowiadają się rywalizacje Warty z Pogonią, Jagiellonii z Rakowem i Radomiaka z Legią. Pan Sławek z trenerem Banasikiem (raczej) nie błądził po omacku na rynku transferowym, wydaje się, że wybrał całkiem smakowite kąski....właśnie: wydaje się.
Na koniec - njus: Legia gra w rozgrywkach pucharowych. W których - zobaczymy w następny wtorek bardzo późnym wieczorem. Na razie możliwości są nadal trzy....
Miłego weekendu Wszystkim tut. Typerom i zapraszam do typowania.
Ps.
@mohairhead wystrzelił jak z procy. czekamy na ciąg dalszy.....
Inne tematy w dziale Sport