DA DA DA DA DA ETO KAVKAZ!!

 Już za niecałe 10 godzin rozpocznie się gala SENGOKU w Tokio, gdzie nasz polsko-kałkazki czempion MMA, numer jeden w Europie, Mamed Khaaaaalidov podejmować będzie mistrza tamtejszej federacji Jorge’a Santiago. Przypominam, że w debiucie na japońskiej arenie Mamed pokonał właśnie Santiago! Niestety walka nie toczyła się o pas, ale teraz pojawia się kolejna szansa. Podrażniona ambicja Santiago kontra zdeterminowany Mamed.

Walkę miał transmitować Polsat Sport (tak przynajmniej obiecywał Borek w jednym z wideo wywiadów) tymczasem na stronie z programem żadnej wzmianki! Mam nadzieję, że mnie nie oszukali i jutro będę mógł oglądać na żywo ten historyczny moment polskiego MMA.

Sam zawodnik, bardzo skromnie(jak to on) pokłada wszystko w rękach Boga, ale jednocześnie zapewnia, że jest w dużo lepszej formie niż w jakiej był, w czasie pierwszego pobytu w Japonii (treningi do pierwszej walki zakłócał mu ramadan). Santiago z kolei trąbi na okrągło, że za pierwszą razom zlekceważył naszego Czeczena.

Według mnie nie ma faworyta tej walki, ale wszystko rozstrzygnie się już wkrótce! ..oby nie w parterze. Ściskam kciuki za naszych!

Highlights z wcześniejszych walk Mameda.

Wejściówka Mameda na ring