Ponury Wtorek Ponury Wtorek
87
BLOG

Co tam, panie, w polityce? Czyli obuchem po łbie

Ponury Wtorek Ponury Wtorek Polityka Obserwuj notkę 1

Witam po krótkiej przerwie. Chcąc zażyć wypoczynku i dać odpocząć znękanej psychice, udałem się na tydzień w miejsce odosobnione, mając nadzieję, że chociaż w dziczy nad jeziorem z lodówki nie będzie wyskakiwał Pajac z Biłgoraja, że przy otwieraniu konserwy nie będę lękał się ujrzeć Stefana Niesiołowskiego, a z ram obrazów nie będzie spoglądał na mnie z ojcowską czułością Niezwyciężony Prezydent Bronisław Komorowski. Powrót okazał się bolesnym zderzeniem z rzeczywistością. Otwieram gazetę, uruchamiam komputer, włączam TV (cały czas mam jeszcze do niego dostęp, to korzystam) - i czytam. I czuję się, jakby ktoś mi przygrzmocił po głowie obuchem.

Oto dowiaduję się, że przy sekcji zwłok Prezydenta Rzeczypospolitej nie byli obecni polscy eksperci, jedynie konsul i prokurator wojskowy. Mało tego, w akcie zgonu jednego z pasażerów rządowego (nie prezydenckiego!) Tu-154 jako godzinę zgonu podano 8:59-9:00, a więc podobno po rozbiciu się samolotu i totalnej ewaporacji kabiny pasażerów. Rząd polski (tak sam siebie nazywa) w tej sprawie milczy.

Krzyż spod Pałacu Prezydenckiego ("totem smoleńskiej hucpy", Michał Sutowski, redaktor "Krytyki Patologicznej") zostanie przeniesiony, jednak pomnik na jego miejscu nie powstanie; naruszone zostałyby bowiem "wzajemne relacje przestrzenne zabudowy Pałacu, dziedzińca a także (...) pomnika księcia Józefa Poniatowskiego" (Ewa Nekanda-Trepka, Stołeczny Konserwator Zabytków). Cieszy to Tomasza Wołka, który obawia się, że krzyż mógłby się stać miejscem "zgromadzeń antypaństwowych".

Chce mi się skakać (z urwiska) na wieść, że Lech "Leberał" Wałęsa nie zostanie w  żaden sposób pociągnięty do odpowiedzialności za kradzież dokumentów SB dotyczących TW "Bolka", w czasie, gdy zasiadał w pałacu jako Prezydent RP - pion śledczy IPN sprawę umorzył.

Uszczęśliwia mnie wieść, że Partia, w trosce o obywateli, wydaje słuszą decyzję o podniesieniu podatków. Jak to liberałowie! Przecież "każdy człowiek na pewnym poziomie" wie, że podniesienie VATu to jedyna skuteczna droga do zmniejszenia deficytu budżetowego.

Łzy radości błyszczą mi w oczach, gdy czytam, że Nieśmiertelny Prezydent pragnie powrócić do starych, dobrych, sprawdzonych tradycji wieszania swoich portretów w urzędach (znów przywołam proroka Orwella i jego 1984: Wielki Brat również spoglądał na obywateli zewsząd i szczycił się okazałymi wąsami).

Pajac z Biłgoraja dalej brnie w swoje żałosne popisy, obrzucając łajnem śp. Prezydenta, a banda kretynów z Kubą Powiatowym na czele zachwyca się ostrym poczuciem humoru, odwagą i intelektem tego p******a.

A dziś, na dokładkę i na dzień dobry dowiaduję się, że przewodniczący komisji hazardowej obdarowuję Beatę Kempę czekoladkami, prosząc w ten niezbyt zawoalowany sposób, żeby przestała się stawiać i odpuściła sobie dalsze machanie szabelką.

Swego czasu zadziwiony byłem trafnością metafory o pływaniu w basenie z kisielem, którą Redaktor Ziemkiewicz zobrazował, jak męczące jest życie w Polsce. Niby się da, pływa się jak w wodzie - ale trudniej, choć człowiek po pewnym czasie przywyka i nie dziwi się zmęczeniu. Według Ziemkiewicza, wejściem do basenu z normalną wodą, momentem olśnienia, jest dla Polaka zetknięcie z Zachodem. Mnie wystarczyło odcięcie się na siedem dni, żeby zdziwić się łatwością życia i po powrocie załamać się znowu na widok błazeństw, które uchodzą za powagę, powagi, która sprowadzana jest do żartu. Cały czas mam wrażenie, że za chwilę wszyscy POlacy i ich totumfaccy roześmieją się, poklepią resztę po plecach i powiedzą "dobra, cały czas żartowaliśmy, teraz porozmiawiajmy poważnie".

Jednak wiem, że tak się niestety nie stanie. PO pozostanie jedynie słuszną Partią, Jarosław Kaczyński - krwiożerczym demonem, język Pajaca z Biłograja - językiem "elit". A kisiel pozostanie kisielem. Niestety - tym przez małe "k".

Napastnik Polonii Ciemnogród. Moje konto na YouTube Wyobraźmy sobie, że któryś z PISowskich notabli, np. Z. Ziobro, pisze na swoim blogu, iż nie jest prawdą, że ś.p. poseł Karpiniuk zginał w Smoleńsku, że widział go wczoraj na dworcu w Kołobrzegu/Koszalinie... Wie Pan, jakby zareagowały media? Pewnie i Pan, i ja nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić tej nawałnicy. Chinaski, "Upadek Platformy: Palikot rży nad trumną Gosiewskiego". Nauczyciele, gratuluję wam podwyżki! Co prawda podwyżki podatków, zamiast pensji, ale mniej więcej Komorowski mówił prawdę. Podwyżki będą, niech nikt nie mówi, że nie! seawolf, "Zielona wyspa, godzina 20:05" - Krzyż przed Pałacem Prezydenckim umieścił diabeł! I jest to miejsce siania nienawiści. - Jeżeli szaleństwu [PiS-u] nie powie się stanowczo 'dość tego', to w tym najlepszym przecież od wieków czasie dla Polski zafunduje nam ono nie zwycięstwo dobra nad złem, lecz piekło, jakiego dawno nie widzieliśmy - Waldemar Kuczyński

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka