Po miesiącach prób, poprawek, gigantycznych prac infrastrukturalnych w fabryce Starshipów w Boca Chica i testów, po kilku nieudanych, katastroficznych podejściach kolejnych prototypów, po w końcu udanym (po wielokrotnych próbach) teście silnika Raptora (ogniowa próba statyczna) Starship SN5 - prototyp o rozmiarach docelowych - wystartował, wzniósł się na 150 metrów i bezpiecznie wylądował na swoich nowych nóżkach niedaleko miejsca startu. Wielki dzień dla astronautyki!
Inne tematy w dziale Technologie