Wielka niedoróbka w raporcie wykryta po 11 latach od katastrofy Smoleńskiej?

Sprawdzamy!

Stałych bywalców tego działu nie dziwią tego typu sensacyjne tytuły pewnego propagadndzisty.

Ale dla porządku wyjaśnijmy. Pisze on:

wg  szefa komisji dra  Macieja Laska i  ekspertów z Komisji- specjalistów  od lotnictwa...

..piloci Tu-154 nie mieli na panelu  wskaźników zegarów pokazujących obroty silników !!!!

...

1.8.3.2. Przyrządy nawigatora

7. Wskaźniki ITE – wskazania obrotów sprężarek wysokiego ciśnienia silników D-30KU.

- a jak jest naprawdę ?

a naprawdę ..., jest to banalnie proste. "Tablica przyrządów" podzielona jest na PANELE. KBWL prawidłowo wyszczególniła "zegary" na panelach pilotów i nawigatora, bo tak te panele są zwyczajowo nazywane. Nie oznacza to bynajmniej, że przyrządy na centralnie położonym panelu nawigatora są niedostępne dla wzroku pilotów.Nikt nic takiego nie napisał.

Więc pierwszą bzdurę mamy wyjaśnioną. Piloci nie mają wskaźników obrotów turbin silników "przed sobą" lecz "w zasięgu wzroku".

Wbrew obrzydliwej insynuacji autora "-  to dlaczego  Komisja stwierdziła  w raporcie ,  że takich informacji nie mieli ?

czy uznała że informacje o obrotach silników są dla pilotów  mało ważne ????

kolejna kompromitacja  pseudo ekspertów Laska"

KBWLLP nic takiego w raporcie nie zawarła. Poza tym, w czteroosobowym składzie załogi załogi samolotu Tu-154 za monitorowanie pracy silników odpowiedzialny jest mechanik pokładowy, który te przyrządy ma literalnie "przed oczami".

I na tym można zamknąć poruszoną kwestię techniczną.

Klapa podkomisji macierewicza i propaganda

Po spektakularnej klapie podkomisji macierewicza cała linia propagandy sprowadza się do prób podważenia wiarygodności raportów polskiej KBWLLP i rosyjskiego MAK. Oczywiście raporty te nie są doskonałe, zwłaszcza, że powstawały pod ogromną presją czynników politycznych i polskiej opinii społecznej na najszybsze opublikowanie wyników postępowania.

Tylko rozróżniajmy pomiędzy rzeczową krytyką, a polityczno/propagandowym krytykanctwem. Weźmy przyłóżmy miarkę blogera Niagracza do niego samego. Pisze on:

Czy po 11 latach po katastrofie  można jeszcze  znów wykryć  w raporcie   Laska  coś zaskakującego ?
- niekompetencją
- manipulanctwem
- niechlujstwem
- lub  pachnącego  czymś gorszym?

A pisze to człowiek nie mający(?) dekadę po katastrofie bladego pojęcia o ustaleniach POLSKIEJ prokuratury w kwestii badania przełomu brzozy na działce p. Bodnia. Co gorsza, po wypunktowaniu tej bzdurnej, propagandowej papki treść notek została zmieniona. Wszelka dyskusja pod notkami propagandzistów nie jest możliwa, bowiem wszystkie krytyczne wpisy są usuwane.

Z drugie strony notki wyjaśniające oszustwa propagandy nie są przez redakcję prawidłowo otagowywane, co wypacza równość szans prezentacji przeciwstawnych poglądów na Salonie24.

Wspomniane powyżej notki demsakujące już naprawdę skrajne oszustwa blogera Niegracza vell Quwerty:

https://www.salon24.pl/u/nudna-teoria/1004571,uszkodzenia-brzozy-pasuja-do-narracji-mak-kbwllp-pokazuje-obrazkowo-oszustwo-niegracza

https://www.salon24.pl/u/nudna-teoria/1004934,uszkodzenia-brzozy-pasuja-do-narracji-mak-kbwllp-pokazuje-obrazkowo-oszustwa-niegracza

Update 13.12.2021

Niegracz dorzucił do quwety:

Wielka niedoróbko/manipulacja Laska w kwestii zegarów obrotów silników; cz. II

a tam taki kwiatek, z ilustracją:

A jak jest naprawdę :
 wystarczy zajrzeć do  poradnika autorstwa  guru rosyjskich pilotów  samolotu Tu-154M - Jerszowa:
 zresztą wystarczy popatrzeć na umieszczone w jego poradniku zdjęcie:

zdjęcia  cytowane  z:  https://proza.ru/2016/12/25/845
 - zegary obrotów silników  są umieszczone  na panelu  na centralnym miejscu przed pilotami !!
takie umieszczenie jednoznacznie definiuje ważność tych  wskazań dla pilotów !!!
a  Komisja Laska  pomija  te zegary w wyliczance wskaźników pilotów !!!

Nie wiem jak Wy to widzicie, drodzy czytelnicy, ale wszystkie trzy panele są niewątpliwie przed pilotami. To, że panel II-pilota jest przed dowódcą, licząc od dziobu samolotu, nie ulega wątpliwości. Jednakże w osi ciała każdego z pilotów, centralnie nad sterownicą (wolantem) znajduje się wskaźnik zespolony sztucznego horyzontu i systemów nawigacyjnych. On to bowiem w hierarchii przyrządów jest najważniejszy. By spojrzeć na leżące na panelu centralnym tablicy przyrządów wskaźniki obrotów silników dowódca musi spojrzeć nieco w prawo, a 2P nieco w lewo, tak samo jak w celu spojrzenia na radar meteorologiczny czy wskaźnik systemu radionawigacyjnego.

Proszę pisać w komentarzach, czy ktoś widzi na tym zdjęciu coś innego niż opisałem powyżej.