Tak przynajmniej twierdzi Niegracz znany z Quwety.
W jego bazgrole znowu czegoś brakuje.
1. W skrzydle znajdują się dwa zbiorniki paliwa.
2. Po kolizji z brzozą na działce p. Bodina kikut skrzydła kolidował z dalszymi drzewami, co mogło doprowadzić do rozszczelnienia zbiornika który w pierwszej kolizji nie został naruszony.
3. Na bazgrole brakuje tego co kontroler przekazał jako 120/3, czyli wiatru z kierunku 120 stopni wiejącego z prędkością 3 m/s.
Jak dostawimy wiatr, świat jest znowu w porządku.
A co się dzieje z paliwem można zobaczyć na przykładzie tragicznego wypadku samolotu Tu-22M, w podobnych warunkach, zimno, mglisto:
Ta blaga z quwety była już wyjaśniona w notce:
https://www.salon24.pl/u/nudna-teoria/1107909,przygania-smolenski-kociol-czyli-o-temperaturze-zaplonu-paliw-w-praktyce
Widzimy tu praktyczne zastosowanie filozofii dr. Goebelsa gdy Quweta powtarza "do skutku".
A na deser z cyklu "nie zniknęło"
http://faktysmolensk.niezniknelo.pl/files/pliki/raport/zal/Zalacznik_nr_4.10.3-Analiza_pracy_instalacji_paliwowej.pdf
Blog ten nie służy do wyjaśnienia przyczyn smoleńskiej katastrofy, a jedynie do odmitologizowania związanych z nią zagadnień technicznych. - Wypowiedzi zawierające niewybredne ataki "ad personam", jak i słowa ogólnie uważane za "łacinę" mogą być usunięte bez względu na wartość merytoryczną; jedyne ograniczenie wolności wypowiedzi. Co zrobić by nie czytać bzdur? Polecam: YKW, Barbie, Flyga, AndrzejMat, Paes64, Ford Prefect, Wotur, jerzyk07, Zenon8228, Lord Sith
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka