My blogerzy udowodniliśmy, że narracja podkomisji i Quwerty jest kłamstwem.
Skala kłamstw i manipulacji jest tak wielka, że pomimo wskazania setek oszustw nadal jeszcze coś dodają i przekręcają.
W ten trend wpisuje się ostatnia notka:
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1095753,manipulacje-mak-na-symulatorze-tu-154-w-moskwie-latwo-je-obalic
Nie wiem co autor miał na myśli "pisząc" notkę składającą się gównie z cytatów w pięknym języku Puszkina bez przetłumaczenia tego na język notki. Polska nie jest już sowiecką kolonią i od paru dekad język rosyjski nie jest obowiązkowo nauczany w szkołach od piątej klasy.
Z to przyjrzyjmy się źródłom informacji. Na dole notki mamy link do innych wynurzeń von Quwety
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1051650,manipulacja-mak-na-symulatorze-lotu-w-moskwie
a tam mamy ilustracje:
Niegracz von Quwtety epatuje w swoich notkach wielokrotnie wartością przeciążenia 1,8 g. Ale nawet ja bez okularów widzę gwałtowny skok przeciążenia. W czasie 0,2 sek mamy przyrost o 0,23 g. To jakoś nie zastanowiło ww.Nawet mimo tego, że jest na plocie opisane.
Ale zobaczmy też w jakim czasie się to działo. Patrząc na powyższy zapis widzimy, że maszyna 10 sekund przed schodziła cały czas ze stałą prędkością pionową, co przekłada się na zapis 1 g, a następnie mamy gwałtowną akcję sterami, przeciążenie rośnie do 1,6 g ze skokiem do 1,8 g, który odnotowany jest po DWÓCH sekundach (od początku wzrostu przeciążenia).
Jak popatrzymy na inne ilustracje z Quwety
to widzimy, że przeciążenie już kilka sekund przed wartością maksymalną jest większe niż 1 g, co jak wiemy z fizyki niesmoleńskiej wskazuje, że prędkość pionowa musiała spadać. Widzimy też związane z tym ruchy sterami i widzimy, że polscy piloci cały manewr przeprowadzali o wiele spokojniej niż 2 sek. do maximum w rosyjskim eksperymencie na symulatorze.
Wnioski?
Blog ten nie służy do wyjaśnienia przyczyn smoleńskiej katastrofy, a jedynie do odmitologizowania związanych z nią zagadnień technicznych. - Wypowiedzi zawierające niewybredne ataki "ad personam", jak i słowa ogólnie uważane za "łacinę" mogą być usunięte bez względu na wartość merytoryczną; jedyne ograniczenie wolności wypowiedzi. Co zrobić by nie czytać bzdur? Polecam: YKW, Barbie, Flyga, AndrzejMat, Paes64, Ford Prefect, Wotur, jerzyk07, Zenon8228, Lord Sith
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka