Na obszarze farmy, liczącym ok. 130 km2 stanie, 76 turbin firmy Vestas, każda o mocy wytwórczej 15 MW. To obecnie jedne z najbardziej zaawansowanych turbin dostępnych na rynku, a Baltic Power będzie jedną z pierwszych farm wiatrowych na świecie, która je wykorzysta. Wysokość turbin przekroczy 200 metrów, a powierzchnia pracy wirnika każdej z nich to ok. 43 tysiące m2. Baltic Power to wspólny projekt Grupy ORLEN i Northland Power.
Podstawa energetycznej transformacji
- Podpisane umowy stanowią kamień milowy w procesie rozwoju projektu, którego budowa rozpocznie się planowo już w 2024 roku. Jesteśmy bardzo dumni, że możemy współpracować z PKN ORLEN i szerokim zespołem ekspertów, z którymi będziemy realizowali ten projekt. Po jego zakończeniu, Baltic Power będzie stanowił kamień węgielny polskiej transformacji energetycznej – zaznacza Mike Crawley, prezes zarządu Northland Power.
Vestas, który dostarczy turbiny, to jeden z największych i najbardziej doświadczonych producentów na świecie. W ciągu ostatnich 25 lat firma dostarczyła dla projektów realizowanych w Europie ok. 1500 morskich turbin wiatrowych o łącznej zainstalowanej mocy 8000 MW.
- Chcemy wykorzystać nasze bogate doświadczenie i pozycję lidera rynku w polskim sektorze energetyki wiatrowej, dla którego dostarczyliśmy ponad 3,9 GW mocy w lądowych farmach wiatrowych. Nasze zaangażowanie w projekt Baltic Power potwierdza wiodącą rolę Vestas we wspieraniu krajów na drodze transformacji ich gospodarek w kierunku ekologii i bezpieczeństwa - mówi Nils de Baar, prezes Vestas firmy na Europę Północną i Centralną.
Kilometry kabli
Za projekt i produkcję morskiego kabla eksportowego odpowiadać będzie NKT – jeden z najbardziej doświadczonych producentów na rynku. Z kolei kable wewnętrzne oraz eksportowe na odcinku lądowym dostarczy polska firma z międzynarodowym doświadczeniem - Tele-fonika Kable wspólnie z JDR Cable Systems. Spółka będzie ponadto odpowiedzialna za transport i instalację kabli na odcinku lądowym. Transportem i instalacją wszystkich kabli na morzu zajmie się firma DEME – właściciel jednej z największych flot statków ma świecie.
Stacja przyjmie energię
Energia wytworzona przez turbiny i przetransportowana kablami trafi do lądowej stacji elektroenergetycznej. Za jej projekt, budowę oraz dostarczenie niezbędnych komponentów będzie odpowiadało konsorcjum firm GE i ENPROM. W ramach realizowanych prac GE wykona projekt instalacji elektrycznej oraz dostarczy komponenty elektroenergetyczne wysokiego napięcia. Spółka ENPROM – jedno z największych polskich przedsiębiorstw budownictwa elektroenergetycznego - będzie odpowiedzialna całościowo za projektowanie oraz budowę stacji odbiorczej.
Farma zostanie zlokalizowana ok. 23 km od brzegu na wysokości Łeby i Choczewa. W czerwcu spółka zakończyła prowadzone na obszarze farmy badania geotechniczne dna morza. Baltic Power wygrała także przetarg na dzierżawę terenu w porcie w Łebie, gdzie ulokowany zostanie port serwisowy przeznaczony do obsługi farmy. Z kolei w lipcu podpisała m.in. umowę rezerwacyjną na transport i instalację turbin, zabezpieczając tym samym jeden z 15 dostępnych na świecie specjalistycznych statków instalacyjnych. We wrześniu zawarła umowy na wykonanie, dostarczenie i instalację stacji elektroenergetycznych oraz budowę fundamentów farmy. Baltic Power ma osiągnąć moc do 1,2 GW. Po zakończeniu budowy w 2026 roku będzie w stanie zasilić czystą energią ponad 1,5 miliona gospodarstw domowych.
Komentarze
Pokaż komentarze (1)