wislawus wislawus
5468
BLOG

Bóg transcendentny i immanentny

wislawus wislawus Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

N. Rz. Notka 30

Marek Błaszkowski na swoim blogu w notce pt: „O tym jak „pojęcie Boga” oddala nas od Boga”, stwierdził:

„Aby doświadczyć Boga trzeba uchwycić napięcie między Tym, który jest całkowicie transcendentny, a Tym, który jest całkowicie immanentny.”

http://marekblaszkowski.salon24.pl/351730,o-tym-jak-pojecie-boga-odgradza-nas-od-boga

Transcendencja (z łac. transcendens - przekraczający) - filozoficzny termin mający wiele różnych, lecz spokrewnionych znaczeń; m.in.:"istnienie na zewnątrz, poza (ponad) czymś...” (Wikipedia).

Transcendentny Bóg, to Bóg który znajduje się w większości, poza Wszechświatem. Będąc poza Wszechświatem, ten Wszechświat Bóg stworzył. Tylko niektóre Jego cząsteczki: dusze i duchy przenikają Wszechświat, docierają do nas, są w nas, tworzą naszą duchowość, ponieważ jesteśmy cząstką Wszechświata.

Transcendencja to: „...w szczególności: istnienie przedmiotu poznania poza umysłem poznającym, bądź bytu absolutnego poza rzeczywistością poznającego" (Wikipedia).

Bóg, znajdujący się poza Wszechświatem, znajduje się „poza rzeczywistością poznającego”, czyli ludzi, ponieważ ludzkość ma na razie, ciągle jeszcze, problem z poznaniem Wszechświata (tym bardziej z poznaniem Boga). Tym samym, Bóg znajduje się poza rzeczywistością, którą to rzeczywistością jest Wszechświat, oraz poza rzeczywistością poznającego, ponieważ „rzeczywistość poznającego”, to też Wszechświat.

Bóg w większości znajduje się poza Wszechświatem, poza rzeczywistością materialną, poza zakresem do którego sięga swym pojęciem ludzkość, dlatego, na razie, poznanie Boga przez ludzi jest na etapie wiary, domysłów, porównań, opisów, odczuć, przeczuć, emocji, pewności przez analogię itp. Dobre i to, na początek.

Tak formułuje to Wikipedia:

Transcendentny to inaczej wymykający się zwykłemu ludzkiemu doświadczeniu, wykraczający poza zasięg ludzkiego poznania przy pomocy podstawowych pięciu zmysłów; niepoznawalny przy użyciu dostępnych środków naukowych.”

 Jak widać w poniższej formule, zaczerpniętej także z Wikipedii,  „transcendentalność” ogranicza się do Wszechświata, jako granicy maksymalnego poznania:

Transcendentalny - dotyczący apriorycznych form poznania, teoretycznie wykraczających poza przedmiot i treść poznania, a odnoszący się do warunków poznania pełnej rzeczywistości poznawczej tzn. prawdy absolutnej pojmowanej uniwersalnie przez wszystkie podmioty poznawcze. Innymi słowy, taka forma poznania otaczającej rzeczywistości, by każdy bez względu na jego umiejscowienie w niej, mógł stwierdzić jednoznaczność poznawczą, czyli prawdę - uniwersalną dla wszystkich istot poznawczych we wszechświecie.

Jest to typowa definicja masocentryczna uznająca Wszechświat i jego masę, za  jedyny byt maksymalny, za Wszystko. Tymczasem, Wszechświat, moim zdaniem, to nie Wszystko, to jeden z maksymalnych bytów Wszystkiego. Dlatego, dotychczasowa, obecna granica poznania niebawem się zmieni, wydłuży, i to znacznie. Ona już się zmienia i wydłuża.

Jeszcze raz to powtórzę:  Bóg był, zanim powstał Wszechświat. Bóg jest stwórcą Wszechświata. Wszechświat powstał z Boga, z Wszechświata powstał Świat, a z Świata powstała Ludzkość (Świat Rodzaju Ludzkiego).

To jest cała tajemnica stworzenia. To jest prawda o Bogu, Wszechświecie i Ludzkości. To jest wyjaśnienie, dlaczego posiadamy dusze w sobie i istnieją duchy wokół nas. To są cząsteczki, pierwiastki boskie, które w nas i wokół nas tkwią, które otrzymaliśmy od Boga poprzez Wszechświat od Wszechświata, poprzez Świat, od Świata, oraz poprzez  naszych przodków, od naszych przodków.

Stąd immanencja (pozostawanie wewnątrz) Boga we Wszechświecie, w Świecie w Ludziach.

Bóg we Wszechświecie, w Świecie, w Ludzkości tkwi wewnątrz, jest im właściwy z natury, jak ojciec stworzyciel syna, tkwi w synu. Bóg tkwiący w Nich, nie wynika z działania czynników zewnętrznych, lecz sam tym czynnikiem zewnętrznym (jak ojciec w stosunku do syna), jest.

Tak ujmuje toSłownik Wyrazów Obcych i Zwrotów Bliskoznacznych Władysława Kopalińskiego:

immanentny filoz. będący wewnątrz czego, tkwiący w czym, właściwy z natury danemu zjawisku, nie wynikający z działania czynników zewn., por. transcendentny.

Etym.-łac. immanens dpn. immanentis p.pr. od immanēre 'pozostawać na miejscu; zamieszkiwać' im- zob. in- 2; manēre 'pozostawać; mieszkać'; por. permanentny; remanent.

Bóg, mimo że przybywa z zewnątrz Wszechświata, pozostaje w Nim, także tu, na miejscu, na Świecie, na Ziemi, w nas, Ludziach.

Uchwyciwszy to „napięcie” o którym wspomniał Marek Błaszkowski, z całą pewnością mogę stwierdzić:

Bóg jest jednocześnie transcendentny w stosunku do Wszechświata, Świata i Ludzkości, jak i immanentny we Wszechświecie, Świecie i Ludzkości.

Ponieważ o Jego immanentności ludzie nie wiedzą, lecz ją intuicyjnie wyczuwają, więc w nią wierzą. Natomiast o Jego transcendentności nie mają pojęcia, więc nie tylko w nią nie wierzą, ale nawet o niej nie wspominają. Nie wspominają, że zaświaty, to wszystkie zaświaty, także zawszechświat. I jakiś czas jeszcze, nie będą tej wiedzy  wierzący i niewierzący dopuszczać do swej świadomości, tym samym, do świadomości opinii publicznej.

Ale, nadchodzi nowa rzeczywistość, także i w tym względzie, czego przejawem jest i ta notka.

wislawus
O mnie wislawus

PRAWDA JEST TYLKO JEDNA, DLATEGO JEST PRAWDZIWA. TAJEMNICA WSZELKIEGO STWORZENIA: NICZYJ NIKT NICZYM Z NICZEGO, CZYLI Z IMIENIA, MIENIA, MIANA SWEGO, KTÓRYMI SĄ, ON SAM, NICOŚĆ I NIC, STWORZYŁ WSZYSTKO.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Technologie