Jak zinterpretować wczorajsze obiecanki zwykłego posła PIS Kaczyńskiego? Dla mnie to tylko potwierdzenie tego że dobrze postąpiliśmy z mężem nie pobierając 500+ na drugie dziecko. Bo oto okazuje się że ten zwykły poseł PIS Kaczyński widzi na jednym poziomie dziecko i bydło - wszak krowa należy do grupy bydła. Tak to odbieram słysząc o dodatku 500+ za każdą krowę. I w ten sposób PIS ustami posła Kaczyńskiego pokazało mi gdzie szereguje obywateli tego kraju między Bugiem a Odrą.
My z mężem na pewno nie pójdziemy - niczym bydło - by na PIS głosować.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo