Tak się określa dzisiaj podejrzanego Romanowskiego. Chyba jeszcze nie oskarżonego ale czy on sam nie daje podstaw do uznania go za przestępcę? Przecież " niewinni nie mają się czego bać" mówił też unikający prawdy pan Ziobro tak trafnie kiedyś podsumowany przez Pana Millera. Nigdy nie czułam weny do PiS i dlatego nie muszę ich tłumaczyć jak płatni trolle z Nowogrodzkiej.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo