Hańba. Miałam rację odstępując od czynnego życia religijnego w kościele zachowując wiarę w sobie i rodzinie. Bo czymże byłaby wiara mojej rodziny gdyby miała honorować kłamstwa, kuszenie czy nienawiść prezentowaną przez pana posła Kaczyńskiego. A takie coś wydarzyło się na Jasnej Górze Częstochowy gdy pan Kaczyński z piedestału ołtarza eucharystycznego wylewał jad w stronę społeczeństwa. Szczęście w nieszczęściu Polski to fakt że sekta Toruńska nie jest tak wielka by należało obawiać się o destabilizację. Jednak znieważenie ołtarza Boskiego nastąpiło. A tego jak się uczyłam nawet członkowie PZPR nie zrobili. Hańba Wam wszystkim którzy zachwycacie się tym człowiekiem niczym Judasz wykorzystującym Boską chwałę. Czy zatem na Jasnej Górze był uchylony ludziom kościół czy to już piekło PiS otwiera swe ościerza?
Inne tematy w dziale Społeczeństwo