Na głównej stronie Salonu24 zamieszczony jest tekst Cleofasa z godziny 15.36 na temat "Morawiecki, Soloch - postaci niewiele warte". Tekst ten opatrzony został pięcioma komentarzami, co rozumiem jako brak zainteresowania, a jednak nie został on zdjęty. Wiele razy zdarzało mi się mieć po 30 komentarzy do notki, która nie była mimo to zamieszczana na głównej stronie. Jeśli nie chodzi o zainteresowanie czytelników, ale o szczgólnie ważne treści zawarte w danej notce, to tym bardziej nie rozumiem. Notka Cleofasa jest niewybrednym atakiem ad persona. Nic więcej, poza agresją językową i epitetami, żadnych merytorycznych argumentów tam nie ma. Niech Morawiecki "szczeźnie"? Co to jest, jeśli nie jest życzenie śmierci?
Jest rzeczą powszechnie uznaną, że KOD kojarzy się z uroczystościami pogrzebowymi tow. Jaruzelskiego, bo to wspierający KOD politycy "zaszczycili" je swoją obecnością. Takie są fakty i nie ma co obrażać Bogu ducha winnego Solocha. Pawła znam osobiście i zaświadczam, że to porządny facet i nie zasłużył na takie publiczne opluwanie. To żenujące, by ktoś, najwyrażniej sytuujący się o kilka klas niżej opluwał tak przyzwoitego i ofiarnie pracującego dla Polski człowieka. Na dodatek urzędnika, który nie może odpowiadać na takie zaczepki, którego pozycja zabrania mu bronić się na tym poziomie "dyskusji". Chciałbym żądać przeprosin, tak samo publicznych, na łamach Salonu, ale widzę, że temu Salonowi podoba się to bardzo.
Jeśli Cleofas nie zgadza się z poglądem Morawieckiego, niech wyłuszczy, dlaczego, dlaczego "bezprawiem" jest brak zgody na opanowanie Trybunału Konstytucyjnego przez jedną frakcję i co to ma wspólnego z demokracją? Fakty są takie, że wbrew apelowi kandydata ówczesnego na Prezydenta RP, Andrzeja Dudy, PO-PSL przy akceptacji SLD (Leszek Miller publicznie przyznał, że to był polityczny deal z PO), przyjęły nowelizację ustawy o TK, która zapewniała tej antypisowskiej koalicji totalne zdominowanie Trybunału. Poza tym nowelizacja ta zawierała szereg wątpliwych rozwiązań, na przykład zniesienie wymogów szczególnych kompetencji i doświadczenia od nowo nominowanych sędziów Trybunału, wprowadzając jedynie warunek posiadania mgr jakiegokolwiek wydziału prawa. Bywają, niestety, różne szkoły i wydziały, produkujące czasem idiotów z takim tytułem. Zatem, to poprzednia koalicja rządowa rzutem na taśmę chciała sobie zapewnić wieczne rządy "miernych, ale wiernych" w Trybunale. W jakim to świetle stawia prezesa TK, który wspierał takie rozwiązania ustawowe duszą i ciałem?
Co do języka tekstu Cleofasa zresztą też trudno zrozumieć, dlaczego został on tak doceniony miejscem na stronie głownej, dlaczego redakcja Salonu go tak promuje. Może szanowni redaktorzy Salonu wytłumaczą mi, co znaczy "i taki nędzny Soloch wtraża sie"?
„Jedenaście dni temu dość mało znany bloger Mieszczuch7 napisał bardzo ciekawą notkę p.t. "Nowy mur - warszawski". Jako pierwszy zauważył on, że dzięki stalowym barierkom Pałac Prezydencki zaczął przypominać warowną twierdzę. Porównał on to do muru oddzielającego Żydów od Palestyńczyków oraz do wysokich płotów, które rozdzielają katolików i protestantów w Belfaście. Później także inni publicyści /n.p. Johny Pollack/ czynili podobne porównania, ale Mieszczuch7 był pierwszy. Jego poprzednia notka o ataku na niezawisłość Rzecznika Praw Obywatelskich też była bardzo interesująca. Warto zaglądać na ten blog.” elig, 28.08.2010
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
