Bomba podłożona pod Europą

Przjerzałem mojego FB: tylko imigranci, błędnie zwani "uchodżcami"... 

...Imigranci? Jaki wpływ na takie konkretne ukierunkowanie tej
"fali" mają działający tam rosyjscy przebierańcy i "internauci"? Kto stoi za manipulacjami medialnymi, mającymi nas wzruszać demonstracjami, zamieszkami itd. za przyjmowaniem "uchodźców"? Jaka jest w tym rola sponsorwanych przez Rosję różnych mediów, organizacji, stowarzyszeń, partii? 
Kiedy rozpadnie się UE? 
Sondaże we Francji i Wlk. Brytanii - ponad 50% ludzi przeciw przyjmowaniu imigrantów. Europejska opinia publiczna nie przyjmie tego, będzie rozłam. Narzucanie tego wbrew woli społeczeństw przez rządy Niemiec i Francji to podkładanie ładunków wybuchowych pod całą Europę. 
Biskupi mnie wkurzają: jakby oślepli na naszą polską biedę, np. zaniedbanie, codzienną mękę i śmierć starych ludzi, i bezsilność rodzin wobec okrucieństwa "systemu" służby zdrowia. 
Eksperci widzący w tej obecnej nawale  korzyść: "ręce do pracy" i demograficzny wzrost, co za kłamstwo! Oni chętnie zrobią nas swoimi pracownikami, o tak, to my będziemy na nich robić, a swoje dzieci wychowają we wrogości i pogardzie dla naszego świata. 
Wkrótce mnożyć się będą zamieszki. Narzucenie np. takiej Malcie przyjęcia jakiejkolwiek liczby imigrantów, gdy ma ona już od lat dużo za dużo tych intruzów, to jakiś kiepski żart. 
Merkel wydaje się nie sięgać wzrokiem dalej niż koniec własnego nosa, do peryferiów Europy, nie dostrzega problemu napływu imigrantów przez granicę wschodnią. 
W Polsce w ciągu ostatniego roku przyjęliśmy 50 tys. cudzoziemców, głównie Ukraińców, uciekających przed wojną, a ta fala napływu nie opada. Polskiego rządu nie stać na ewakuowanie polskich rodzin z Mariupola. Dlaczego nie bierze się tego pod uwagę. Premier Kopacz mówi o 2 tys., ale jeśli ulegnie Tuskowi i będzie to 8 tys., to przyjmiemy ogółem conajmniej 58 tys. imigrantów. Ile w takim razie powinny przyjąć ich Niemcy? Dwa razy więcej niż zadeklarowali! Tymczasem już, po rozczulającym spektaklu wiedeńskim, powitaniu z kwiatami, słodkościami i pluszakami, oklaskami, Austria i Niemcy szybko zamykają granice i kończą z tym humanitaryzmem na pokaz. 
Już sam pomysł rozdzielania pewnych liczb imigrantów "z automatu" między kraje członkowskie UE jest prowokowaniem konfliktów. 
Ustawia nas w jakiejś niegodnej sytuacji targu, targu niewolników?
Nastąpi chaos, na którym skorzysta Rosja, podczas gdy USA pozostają wycofane...

Oglądam jednym okiem tvpinfo i słyszą po raz nie wiem który głupie pytanie, dlaczego oni nie imigrują do innych krajów arabskich. A dlaczego my nie uciekaliśmy do Rosji, to też Słowianie, chrześcijanie, bliscy nam kulturowo? Kompletna bzdura: gadka cały czas o religii i kulturze (jakby, poza jedną profesor orientalistyki, coś o tym wiedzieli), nic o ekonomii, surowcach, pieniądzach. Dlaczego nie ma mowy o faktycznych przyczynach konfliktu syryjskiego, sprzecznych interesach mocarstw w regionie, np. zagrożeniu Gazpromu przez projekty gazociągów rozwijającego się katarskiego gazu, któremu przestało wystarczać skraplanie? Zmieniam program, a Wam przesyłam fajny, przekornie, link, poniżej.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,18720356,nie-ten-uchodzca-nie-byl-czlonkiem-panstwa-islamskiego-prawdziwa.html#Czolka3Img