Nie mam zamiaru wam narzucać zdania. Chciałbym jedynie móc przewidzieć plusy i minusy wyboru danego kandydata, co może pomóc w dokonaniu wyboru albo go nawet utrudnić.
*Uczciwie przyznam, że :
moje przemyślenia opierają się na wieloletnim doświadczeniu w obserwowaniu sceny politycznej i choć są wysoce prawdopodobne to niekoniecznie muszą się sprawdzić.
Głos oddany na Andrzeja Dudę
[Kontynuacja polityki prawicowo-konserwatywno-socjalnej. Dla osób z takimi poglądami będzie to plus, dla zwolenników innych idei będzie to minus.]
Plusy:
+Sprawna współpraca z rządem, gdzie nie ma ryzyka powstania spięcia i konfliktu, a co za tym idzie wzajemnego blokowania, rywalizacji i gier politycznych
[Niewłaściwa kohabitacja na linii prezydent-rząd może skutkować permanentnym impasem legislacyjnym, kryzysem politycznym, zblokowaniem polityki rządu.
Z drugiej strony Prezydent przy zbyt „dobrej” współpracy staje się partyjno-rządowym ogniwem władzy, tracąc swoje kontrolne możliwości, podpisując negatywne ustawy.]
+Kontynuacja polityki prorodzinnej z subsydiarnością wielu grup społecznych
[Niewątpliwy plus dla beneficjentów programów rozdawnictwa, dla niektórych wręcz była to odmiana życia i wyciągnięcie z biedy i ubóstwa]
+Przewidywalność polityki
[W przeciwieństwie do kontrkandydata możemy się spodziewać tego co zapowiada rząd i prezydent, mając w pamięci ich obietnice i działania. Możemy się spodziewać dalszego rozwoju, jak i przepychanie ustaw kolanem w trybie ekspresowym, podpisanym na drugi dzień przez prezydenta.]
+W nowej i ostatniej kadencji Andrzeja Dudy, Prezydent będzie mógł sobie pozwolić na większą niezależność
[Wcześniejsza zależność mogła opierać się między innymi na tym, że gdyby Prezydent wykazał zbyt dużą niezależność to PIS mógłby go nie poprzeć w wyborach]
+Jest osobą z dużym potencjałem politycznym, odnajdując się w roli Głowy Państwa. Nie popełnił rażących wpadek „technicznych”. Pokazał sprawność na arenie zagranicznej.
[A. Duda może w przyszłości rozdawać polityczne karty jako lider centro-prawicowej koalicji, bądź być pretendentem do zastąpienia J. Kaczyńskiego.]
Minusy:
- Andrzej Duda będzie dalej podpisywać ustawy, które są nad wyraz kontrowersyjne i nie mają poparcia większości społeczeństwa
[Podpisywanie przez Dudę ustaw stworzonych przez rząd/koalicję rządzącą wynika z jego zależności do swojego obozu politycznego, jego głównych decydentów i bardzo zbliżonych poglądów do ugrupowania władzy.]
-Polityka bezwarunkowego rozdawnictwa (bez premiowania aktywności zawodowej) oraz inwestowania w duże ryzykowne projekty (jeśli zadziałają to bardzo dobrze, jeśli nie, to zmarnowane zostaną setki milionów złotych)
-A. Duda będzie wspierał przede wszystkim tylko część społeczeństwa
[Wbrew swoim obietnicom z 2015 r. pokazał się jako Prezydent co najwyżej połowy społeczeństwa, a nie całego, to świadczy o tym, że będzie sprzyjał „swojej części”, niezdolny do wsparcia mniejszości, czy innych grup.]
-Bagaż obciążeń związanych z rządami PIS-u
[Prezydent jest bezpośrednio związany z rządami PIS, co pokazał przez swój styl prowadzenia polityki, który był ściśle do niego podobny. PIS-owi parę rzeczy się udało zadowalając pewną część społeczeństwa. W innych sprawach jak m.in.: media publiczne, łamanie konstytucji, brudna ingerencja w sądownictwo, zawłaszczanie państwa, styl uchwalania ustaw itd. PIS zachował się tragicznie.]
____________________________________________________________________________________________________________
Głos oddany na Rafała Trzaskowskiego
[Nowy Prezydent będzie lobbował i przecierał szlaki swoim postulatom i przekonaniom. Dla osób z poglądami liberalno-centrowo-lewicowymi będzie to plus, dla przeciwników minus.]
Plusy:
+Rafał Trzaskowski nie będzie zależny od obozu rządzącego Zjednoczonej Prawicy, będzie mógł być Prezydentem, który zrównoważy władzę PIS-u
[Niezależność jest cechą, która w oczach wyborców urosła do potężnego znaczenia (co wyraźnie umknęło Prezydentowi Dudzie). Na Prezydencie Trzaskowskim nie będzie wywierana presja rządzących, co w dużej mierze pozwoli mu na swobodniejsze podejmowanie decyzji. Nie będzie także dokonywał decyzji zgodnych dokładnie z linią partyjną – co bardzo często robił A.Duda]
+Będzie mógł zablokować ustawy budzące kontrowersje o wysokim sprzeciwie społecznym
[Choć to Prezydent Bronisław Komorowski był najbardziej spolegliwym Prezydentem w dziejach 3 RP, to Andrzej Duda o niewiele poprawił jego wynik.
Rafał Trzaskowski będzie mógł zablokować bardzo dużo i mam nadzieję, że będzie blokował zwłaszcza te bardzo kontrowersyjne i niepotrzebne.]
+Jest kandydatem z potencjałem osobowościowym, intelektualnym, politycznym z doświadczeniem
[Czego nie można powiedzieć o wielu politykach ze środowiska PO/KO i z pozostałych środowisk także, ale w szczególności z tego pierwszego]
+Będzie mógł zaprezentować nowe oblicze prezydentury opierającej się na otwartości, racjonalności i współpracy
[Stanowisko Głowy Państwa naprawdę daje wiele narzędzi politycznych do zapisania się dużymi literami na karcie historii. Obecny Prezydent nie pokazał zbytnio otwartości.]
Minusy:
-Prezydencki program Trzaskowskiego jest skazany w dużej mierze na niepowodzenie
[Trzaskowski jako zwycięzca wyborów będzie Prezydentem z odrębnego obozu politycznego rządzącego, więc właściwie żadna z jego propozycji wyborczych, która wymaga większości parlamentarnej nie zostanie zrealizowana, a przynajmniej będzie to bardzo trudne, gdzie będzie trzeba się targować]
-Zwycięstwo Trzaskowskiego będzie oznaczało permanentną wojnę polityczną w Polsce.
[Dlaczego ?
Od lat obserwuję polską scenę polityczną i mogę z całą śmiałością stwierdzić, że jedną z charakterystycznych cech polskiej klasy politycznej jest –„czupurność”.
Zapewniam Was, że rządząca partia nie strawi obcego Prezydenta i vice versa… Gdybym to ja został postawiony w sytuacji konieczności współpracy z osobą z innego środowiska, to starałbym się dojść z nią do porozumienia. W kontekście polskich polityków i medialnego blasku –jest to niemożliwe. Wytłumaczenia należy szukać w zakorzenionej mentalności –„my kontra oni”, „kto nie z nami, ten przeciw nam”, „nasze racje albo żadne”.
Dopiero młodsze pokolenie polityków zdaje się być bardziej otwartymi ludźmi, jednakże należy pamiętać, że do polityki idą w dużej mierze ideowcy, fanatycy i klakierzy, którzy nie są skłonni do ustępstw, rozmów i kompromisów.]
-Rafał Trzaskowski będzie pod wpływem oddziaływania Platformy Obywatelskiej, opozycji
[Każdy polityk wywodzący się z jakiegoś zaplecza jest na stałe związany ze swoim środowiskiem, tym bardziej, że te środowisko jest liczne w sejmie, cieszy się wymiernym poparciem w kraju i aspiruje o odzyskanie władzy – i to ma ogromne znaczenie
Rafał Trzaskowski nie schodzi ze sceny politycznej, wręcz przeciwnie – staje się naturalnym, nieformalnym przywódcą Platformy Obywatelskiej/Koalicji Obywatelskiej, a nawet opozycji.
Jest oczywistym fakt, że R.T. stanie się przedstawicielem interesów i programu PO/KO, a także narzędziem, które będzie sprzyjało tej formacji]
*Nie wierzę w niezależność polityków. Każdy z nich pokazywał na końcu swoją zależność –wbrew własnym zapowiedziom i obietnicom.
-Będą blokowane ustawy powszechnie uznawane za potrzebne i dobre
[Nie oszukujmy się, przy Prezydencie z innego środowiska takie posunięcia mogą być częste. Wystarczy, że Prezydentowi Trzaskowskiemu nie spodoba się jeden zapis, jedna myśl czy w ogóle cały projekt i liczba wet może być rekordowa.]
-Bagaż obciążeń związanych z Platformą Obywatelską
[Rządy Platformy zapadały w pamięć jako te, gdzie stosowano strategie „nic nie robienia”, a przy tym wychodziły afery, które najogólniej rzecz przyjmując pokazywały polityków PO jako dysfunkcyjnych i niezainteresowanych Polską]
Osobiście pójdę na głosowanie 12 lipca i dokonam konkretnego wyboru. Analizując sytuację w szerszym kontekście wybiorę kandydata, który w moim mniemaniu przeważył skalę –kto będzie lepszy dla ogółu.
I o to właśnie do Państwa apeluję. O przemyślenie wszelkich plusów i minusów….
Nie będę apelował o pójście na głosowanie, bo mija się to z moją zasadą –racjonalnego i przemyślanego wyboru.
Nie pójście na wybory to też wybór.
Jeżeli przemyślicie wybór to jak najbardziej idźcie, zachęcam !
Ja pójdę i wezmę odpowiedzialność za mój wybór.
Pytania czekają na odpowiedzi... od większości komentatorów ich nie uzyskacie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka