Batem tego kto nie pilnuje swojego!!!
Dyskusja o nowej architekturze monetarnej wychodzi już powoli ze sfery opisu fenomenologicznego tego banksterskiego przekrętu i wchodzi w obszar tworzenia nowych instytucji pieniądza suwerennego oraz ilościowego ujęcia zagadnienia.
Dzisiaj chciałbym Wam zaproponować lekturę dwóch pozycji ze szczególnym zwróceniem uwagi na to: jakich doraźnych korzyści moglibyśmy się spodziewać z podziału dywidendy emisyjnej.
Pierwsza pozycja to:
Lino Zeddies (tłumaczenie Krzysztof Lewandowski), Konkretne propozycje modelowe instytucji monetarnej w systemie pieniądza suwerennego
Druga, to nasze, konfederackie opracowanie:
Architektura monetarna - dywidenda produkcyjna i konsumpcyjna
Profity, jakie zyskałyby społeczeństwa z tytułu wprowadzenia pieniądza suwerennego dzielimy na profity natychmiastowe (dywidenda) i profity wtórne (obniżenie stóp procentowych, obniżenie potrzeb pożyczkowych, stworzenie trwałych warunków do rozwoju gospodarki, obniżenie dywidend od zaangażowanego w Polsce obcego kapitału itd.). Profity wtórne będą przewyższały profity natychmiastowe, ale dzisiaj zajmijmy się tymi drugimi.
Według Lino Zeddiesa wysokość wypłacanej dywidendy miesięcznej dla każdego obywatela wahałaby się w granicach 10-20 euro.
Według naszych wyliczeń, ale odniesionych jedynie do obywateli płacących podatki, byłoby to od 800 do 1400 zł rocznie.
Wyniki są zatem zbieżne. Namawiam Was do zapoznania się z metodykami, które dały takie szacunki ilościowe.
Te, średnio, 1100 zł na podatnika rocznie może nie jest kwotą powalającą z nóg jednak są to pieniądze, które rokrocznie kradnie ci bankster.
Batem tego kto nie pilnuje swojego!!!
Zapraszam na: http://koreus.vot.pl Razem będzie nam raźniej.
Inne tematy w dziale Gospodarka