Czy czeka nas nowy potop?

W notce „Gdzie dzisiaj znajduje się Arka Noego” napisałam:

Naukowcy są przekonani, że na górze Ararat pod grubą warstwą wulkanicznych skał na wysokości około 4100 m n.p.m. znajduje się wielki, drewniany statek, zbudowany zgodnie z biblijnym opisem Arki Noego.

Zniesione z góry Ararat kawałki skamieniałego drewna pochodziły sprzed 4800 – 5000 lat temu.

Zastanawiam się:

w jaki sposób wielki statek o długości ok. 137 m, szerokości ok.23 m, wysokości 14 m znalazł się na wysokości ok. 4100 m npm,
jak to jest możliwe, że nasi przodkowie sprzed prawie 5000 lat temu umieli zbudować tak wielką arkę, która przetrwała do naszych czasów,
czy rzeczywiście około 5 tysięcy lat temu był potop?

Potop w starożytnych dokumentach

W biblii w Księdze Rodzaju w rozdziale 6 czytamy:

12 Gdy Bóg widział, iż ziemia jest skażona, że wszyscy ludzie postępują na ziemi niegodziwie,
13 rzekł do Noego: «Postanowiłem położyć kres istnieniu wszystkich ludzi, bo ziemia jest pełna wykroczeń przeciw mnie; zatem zniszczę ich wraz z ziemią.
...
17 Ja zaś sprowadzę na ziemię potop, aby zniszczyć wszelką istotę pod niebem, w której jest tchnienie życia; wszystko, co istnieje na ziemi, wyginie,

Analogiczny opis starożytnego potopu można znaleźć w wielu źródłach. Osoby zainteresowane tym tematem odsyłam do artykułu Dowody historyczne na globalny starożytny kataklizm, w którym autor wymienia 11 różnych historycznych opisów potopu. Rene Noorbergen w książce THE ARK FILE zebrał 80 różnych historycznych przekazów na ten temat.

Myślę, że nie jest możliwe, aby tak wielu autorów pisało o czymś, co nie zdarzyło się.

Co stało się ok. 5 000 lat temu?

Podstawowym błędem wielu osób jest wyobrażanie sobie krajobrazu w okolicy góry Ararat sprzed 5000 lat podobnego do dzisiejszego.

Góra Ararat

Ararat to masyw górski zajmujący powierzchnię ok. 1000 km². Góra ta leży na styku dwóch płyt tektonicznych: arabskiej i euroazjatyckiej, jest pochodzenia wulkanicznego.

Erupcje wulkanów Ararat miały miejsce w latach 2500–2400 pne, 550 pne, prawdopodobnie w 1450 r. i 1783 r. oraz 1840 r.

Płyty tektoniczne

Znalazłam informację, że zastygła lawa na szczycie góry pochodziła z podmorskiego wybuchu wulkanu oraz w okolicy szczytu pozostały kryształki soli morskiej, ale nie znalazłam informacji, kiedy na tym terenie było morze.

Dowody archeologiczne wskazują, że erupcja wulkanu w latach 2500-2400 r. p.n.e. spowodowała liczne ofiary śmiertelne.

Silne trzęsienia ziemi bez erupcji wulkanicznej wystąpiły w rejonie góry Ararat w 139, 368, 851–893 i 1319 r. Podczas trzęsienia ziemi w 139 r. na szczycie góry Ararat powstało duże osuwisko, które spowodowało wiele śmiertelnych ofiar.

W wyniku trzęsienia ziemi na górze Ararat w dniu 2 lipca 1840 roku o sile 7,4 w skali richtera zginęło do 10 000 osób, w tym 1 900 mieszkańców wioski Akhuri. Równocześnie osuwisko zniszczyło ormiański klasztor św. Jakuba w pobliżu Akori.

Krater Burckle

Około roku 3000-2800 p.n.e. w okresie holocenu kometa uderzyła w Ocean Indyjski tworząc podmorski 29-kilometrowy krater i powodując ogromną falę mega-tsunami. [2] Burckle krater znajduje się na dnie Oceanu Indyjskiego w punkcie o współrzędnych 30,865 ° S 61.365 ° E na poziomie 3,800 metra poniżej powierzchni oceanu.[5]

Meteoryt na Saharze

Z filmu poniżej od 6m50s dowiadujemy się, że w piaskach Sahary znaleziono meteoryt sprzed 5 tysięcy lat.

Analizując dostępne materiały można byłoby wymienić wiele innych hipotez powstania potopu, ale nie są one wystarczająco dobrze udokumentowane. Przypuszczam, że w tym okresie wiele równoległych zdarzeń spowodowało potop.

Czy czeka nas nowy "potop"?

Pisząc "potop" myślę o jakiejś globalnej, bliżej nie zdefiniowanej katastrofie, jak np. wybuch superwulkanu. Na całym świecie obserwujemy upadek edukacji, służby zdrowia, bankructwa i ogólną demoralizację społeczeństwa. Polacy podzieleni są na wiele grup zwalczających się, w ten sposób odreagowują swoje niepowodzenia w rodzinie, w pracy, itp. Nie ma rzeczowej dyskusji, czym mniejszą ktoś ma wiedzę tym głośniej, nieraz wulgarnie krzyczy. Smutnie to wszystko wygląda.

Poznając bliżej historię Arki Noego i potopu poczułam wielką nadzieję, że nawet w najbardziej beznadziejnej sytuacji może się znaleźć logiczne rozwiązanie.

Bibliografia: