Wierząc statystyce większość azylantów to młodzi, dobrze wykształceni mężczyźni mówiący po arabsku.
Według statystyki 75% azylantów jest płci męskiej, 68% liczy mniej niż 33 lata, 48% jest stanu wolnego, 49% po ślubie. Azylanci mówią wprawdzie 186 różnymi językami, ale 48% z nich mówi po arabsku.
18% ankietowanych podało, że posiada dyplom wyższej uczelni, 20% skończyło gimnazjum, 32% szkołę średnią, 22% szkołę podstawową, 7% nie ma żadnego wykształcenia. 27% ankietowanych Syryjczyków i 35% Irańczyków dysponuje dyplomem szkoły wyższej.
Artykuł na ten temat ukazał się w bardzo poważnej i bardzo wpływowej gazecie Frankfurter Allgemeine Zeitung. Niestety ale inne media milczały na ten temat, czyli wpływ i opinia FAZ w tym wypadku się nie liczyły, a szkoda.
Polskie media też milczały. Też szkoda. FAZ jest przecież opiniotwórcza. I zawsze pisze prawdę, dlatego też polskie media chętnie powołują się na FAZ.
Artykuł w FAZ bazuje na publikacji Federalnego Urzędu ds Migracji i Uchodźców w RFN (BAMF). Tak więc należy dojść do źródła.
BAMF opublikował statystykę bazującą na dobrowolnie wypełnianej ankiecie dotyczącą edukacji 2.800 osób które złożyły podanie o azyl w roku 2015.
W publikacji BAMFu brakuje jednak danych na temat ogólnej liczby azylantów w Niemczech, a szkoda bo BAMF mógłby podać w procentach liczbę ankietowanych w stosunku do liczby azylantów.
Według tego samego BAMFu w roku 2015 zostało złożonych w Niemczech 476.649 wniosków o azyl, liczba oddanych ankiet wynosi zatem 0,58%. Nic nie wiadomo na temat edukacji pozostałych 99,42% wnioskodawców.
Chodzi tutaj o wnioski o azyl, a nie liczbę tzw. uchodźców (ponad milion).
Poziom edukacji 99,42% azylantów w RFN jest nieznany.
FAZ i BAMF oszukują i fałszują.
Kuriozalne jest to, że dla BAMF powody do azylu lub do statusu uchodźcy podane przez uchodźcę są prawnie wiążące,ale ankiety dotyczące wykształcenia i ostatniego miejsca pracy są dobrowolne. Prowadzi to nieraz do groteskowych sytuacji jak np. w Kassel, gdzie 30-letni tzw. uchodźca z Somalii na zapytanie sędziego o zawód - pan stał przed sądem za trzy napady rabunkowe - odpowiedział fizyk atomowy.
Dlaczego rządowi RFN nie zależy na tym by przy ewidencji tzw. uchodźców nie rejestrować prawnie wiążąco ich wykształcenia? Na ulicach miast niemieckich widać idących wyćwiczonym krokiem wojskowym młodych mężczyzn - czy może to powoduje niechęć polityków niemieckich do prawdy?
Nasuwa się też pytanie dlaczego rząd RFN chce relokować „skarby” z wysokim poziomem wykształcenia?
http://www.faz.net/aktuell/politik/fluechtlingskrise/bamf-studie-fluechtlinge-ueberwiegend-jung-und-maennlich-14242162.html
http://www.bamf.de/SharedDocs/Anlagen/DE/Publikationen/Kurzanalysen/kurzanalyse3_sozial-komponenten.html;jsessionid=4DB5D4F3CBE456BD7219ECCF02BAD65C.1_cid368?nn=1366152
http://www.hna.de/lokales/fluechtlinge-in-der-region-sti558996/trotz-haft-asylbewerber-erhaelt-monatlich-euro-kreis-kassel-5943626.html
Inne tematy w dziale Polityka