W Polsce żyje więcej kobiet niż mężczyzn, kobiety są od mężczyzn lepiej wykształcone i bardziej pracowite. Niestety faceci dążą do patriarchalnego, antydemokratycznego i zacofanego społeczeństwa. W nowym Sejmie, pomimo kwoty, znalazło się niewiele kobiet. Ale za to ciekawie zapowiada się Prezydium Sejmu- liberalna marszałkini, była ministerka zdrowia Ewa Kopacz, wicemarszałkini Wanda Nowicka z Ruchu Palikota oraz również liberalna Małgorzata Kidawa-Błońska. To cudowna wiadomość, chociaż na tym etapie nie będzie problemów z in vitro, związkami partnerskimi i tak dalej. Myślę, że należy być dobrej myśli, ale pełny sukces będzie dopiero za cztery lata, kiedy Ruch Palikota zajmie drugie miejsce w wyborach.
Liczę na to, że Prawo i Sprawiedliwość czym prędzej pozbędzie się swojego nieudanego prezesa, usunie obecny „dwór” i może wtedy będzie przypominać europejską partię konserwatywną.
Niezwykle cieszę się, że w Sejmie znalazła się Ania Grodzka- kobieta dzielna, totalna, fascynująca. Im więcej takich kobiet w polityce, tym Polska będzie lepszym państwem. Lepszym znaczy otwartym, europejskim w rozumieniu liberalnym, afirmującym ( a przynajmniej tolerancyjnym) i kochających się ludzi. Bez hipokryzji, nienawiści, uprzedzeń, stereotypów i ksenofobii. Nieakceptacja jest spowodowana strachem, a strach niewiedzą. Dlatego Ruch Palikota konsekwentnie i bezkompromisowo realizować będzie misję oświeceniową wśród polskich parlamentarzystów oraz społeczeństwa.
Inne tematy w dziale Polityka