Taką tezę postawił w prezentacji dla Sejmu RP:
- drzwi 2L zostały wciśniętę w podłoże przez centropłat
-Nie potrafi tego objaśnić , podać logicznej sekwencji takiego zdarzenia - jeśli by miało miejsce.
Co tak naprawdę wiadomo:
- drzwi 2L odkryto ( najprawdopodobniej 12.04.2010) zakopane w ziemi.
Jak się tam znalazły ? nie wiadomo.
(Jest hipoteza wstrzelenia ale i ona ma słabe punkty ( ta hipoteza nie jest przedmiotem notki). )
Zdjęcie miejsca rzekomego wbicia drzwi, zrobione tuz po katastrofie nie wskazuje by akurat w tym miejscu miało miejsce jakieś uderzenie centropłata, potężne- gdyż wbicie drzwi na metr w głąb - to nie pestka.
drzwi 2L
Popatrzmy teraz na przybliżone położenie tego fragmentu kadłuba z drzwiami ( schemat - zdjęcie przedstawia konstrukcje kadłuba innego samolotu - ale jest ona podobna)
.. w momencie zderzenia- wg narracji MAK/Laska - najpierw rozdziera się słaby grzbiet:
- rozrywana jest blacha pękają wręgi
- Co jest łatwiej wbić w podłoże : drzwi czy wręgi?
- Odpowiedzi udzielił asystent profesora Pawła Artymowicza( współautor prezentacji dla Sejmu) fizyk Michał Jaworski:
- jest to bardzo fachowa wypowiedź:
cytuję:
nawet ludzie bez podstwaówki wbijają szpadel w ziemię naciskając go stopą a nie wchodżą w tym celu na drzewo i miotają.(..)
Podobnie działają osłony z worków z piaskiem, które zatrzymują pociski podczas gdy można je
przebić widłami do siana -taka prosta fizyka w domu i zagrodze:))
-
Jak popatrzymy na schemat uderzenia kadłuba o glebę, kadłuba zgniatanego, wciskanego przez centropłat to np. takich kilka złamanych wręg obok siebie przypomina .... widły .Jaworskiego;
ma rację -
to wręgi powinny być o wiele łatwiej wbite w glebę.
Ile takich wbitych w ziemię wręg odnaleziono ?
- To raczej byłaby brona a nie widły, połamane wręgi byłyby wgniatane w podłoże.
Wniosek:
Oczywiste jest , że drzwi 2l nie znalazły się tam w ziemi wskutek wbicia przez centropłat czy inne fragmenty rozpadającego się kadłuba.
. a praktycznie strzałka pokazuje miejsce hipotetycznego zderzenia drzwi z podłożem- nie zostały by głęboko wbite, co najwyżej
wgniecione po wielu metrach sunięcia wraz z fragmentami kadłuba.
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka