Tylko osoby bez orientacji w kwestiach technicznych mogą uważać , że raport zespołu Laska prezentuje sobą jakiś
wymagany do tak poważnego raportu poziom techniczny ; że osoby które go sporządziły były wystarczająco kompetentne.
Niestety jest tam tyle opinii błędnych , wyssanych z palca, że cały raport nadaje się do kosza a autorzy winni zwrócić kasę.
Komisja twierdzi, że centropłat -element ważący parę ton po oderwaniu się od reszty konstrukcji samolotu sunął jeszcze przez 100m i to w pozycji odwróconej.
Czy jest to możliwe by nie koziołkował ?
Sunąc po ziemi z duża prędkością gdy krawędź przednia centropłat zaczęła by ryć/ zagłębiać się w ziemi zadziałałby duży moment obrotowy ; siła bezwładności oddziaływałaby przez spore ramię wysuniętego , ciężkiego podwozia.
I po raz kolejny pytanie: gdzie są ślady sunięcia po ziemi tak ciężkiego obiektu o tak dużej początkowej energii kinetycznej że centropłat przemieścił się aż na odległość 100m ?
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka