Z Załącznika nr 5 do raportu końcowego:
Opis rozpadu kadłubaTu-154- straszliwych i nietypowych jak dla "uderzenia o małej energii" jest zdawkowy, bezmyślny,żenująco niekompetentny.
Sprawia wrażenie propagandy pisanej na zamówienie MAK - akcentującej to co narracja MAK miała narzucić jako jedyną obowiązująca prawdę.
Ten krótki opis jest i tak wewnętrznie sprzeczny:
- najpierw pisze się uderzeniu o małej energii a nawet jego wytłumieniu przez podmokły teren i zarośla
a potem o totalnym zmiażdżeniu
co krótko "wyjaśnia się" , decydowała o tym pozycja odwrócona.
Komisja bezmyślnie pominęła fakt ,
- że końcowa część kadłuba nie mogła być miażdżona przez
ciężkie masywne elementy centropłata,gdyż znajdują się przed nią;
- że uderzenie części końcowej kadłuba - między ogonem - a centropłatem
przy upadku w pozycji odwróconej jest w sporym stopniu
amortyzowane przez statecznik pionowy.
Tymczasem na wrakowisku
nie widać różnicy w zniszczeniach części końcowej i przedniej kadłuba.
Co spowodowało tak straszliwe zniszczenia samolotu przy uderzeniu
o małej energii pozostaje do wyjaśnienia.
Część grzbietowa samolotów pasażerskich nie jest aż taka słaba....
a część kadłuba przy ogonie ulega znacznie mniejszym zniszczeniom.
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka