To ewidentny dowód ingerencji w samolot(?) wrakowisko (?) - na pewno w czarną skrzynkę.
Wszystko widać na zdjęciach.
Jak to powinno wyglądać. Czarna skrzynka jest solidnie zamocowana w ogonie samolotu po to,
aby w przypadku katastrofy łatwo ją było znaleźć , gdyż część ogonowa z reguły ulega małym zniszczeniom.
Tu -czyli w ogonie - znaleziono czarną skrzynkę IŁa-76 który rozbił się doszczętnie ( jak twierdzi np. Michał Jaworski)
w katastrofie na wyspie Timor.
Dla przypomnienia :gdzie znaleziono skrzynkę Tu-154 po "katastrofie" w Smoleńsku:
Jak mogła wypaść z zamocowania przy przeciążeniach rzędu 20g ?
Z kolei zniszczenia obudowy wskazują na działanie ogromnych sił:
Widać tu odginanie na zewnątrz aż do pękania blachy ; może odginano na warsztacie łomem ?
Tu nic nie pasuje do narracji MAK Laska.
-___________________________________________________________________________________________________-
Miejsce znalezienia skrzynki nie pasuje do wersji MAK:
( fragment schematu powieliłem ze strony:http://zamach.eu/100821%20Oszustwo%20katastrofy%20smolenskiej/Oszustwo.htm )
.
Typowo obudowę czarnej skrzynki wykonuje się z wysoko wytrzymałej stali.
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka