Z raportu MAK:
-Медико-трассологические исследования показали, что в момент разрушения конструкции самолета, в перевернутом положении, на пассажиров и членов экипажа действовали перегрузки величиной более 100g. По результатам судебно-медицинской экспертизы смерть всех лиц, находившихся на борту, наступила мгновенно, в момент столкновения самолета с поверхностью земли, от множественных механических повреждений тела, несовместимых с жизнью, полученных в результате травматического воздействия запредельных ударных перегрузок торможения и разрушающихся частей воздушного судна.
Ta konfabulacja MAK jakoby w wyniku uderzenia samolotu o glebą i przeszkody na wszystkie osoby na pokładzie zadziałały przeciążenia rzędu 100g-w w wyniku czego jak podkreśla MAK osoby te odniosły śmiertelne obrażenia miała na celu
odwrócenie uwagi opinii publicznej od braku akcji ratowniczej-nikt nie przeszukiwał terenu wrakowiska dla ewentualnego odnalezienia rannych- nie dopuszczono zresztą lekarzy i sanitariuszy.
- O tym , że była to celowa wrzutka świadczy fakt, że nigdy wcześniej MAK nie podawał w raportach z takich katastrof
tego argumentu, choć przecież były katastrofy gdy ginęli wszyscy pasażerowie samolotu pasażerskiego przy uderzeniu samolotu o ziemię.
Wiadomo że przy upadku takiego samolotu z prędkością jak przy podejściu do lądowania a więc rzędu 270 km/godz
i pod małym kątem przeciążenia na długości kadłuba miałyby zmienne wartości w zakresie powiedzmy od 100g do rzędu 20g.
Potwierdza to stan ciał niektórych ofiar katastrofy w Smoleńsku ,które nie mają wyraźnych uszkodzeń.
Prosty "przeciążeniomierz":
np. złamanie kości nosa ok. 30G , złamanie dolnej szczęki 40g.
Stąd można dość precyzyjnie określić przeciążenia , które działały na ofiary katastrof- na podstawie stwierdzonych
obrażeń.
W podobnej ( http://aviation-safety.net/database/record.php?id=19750624-1)
( trzymając się narracji MAK ) katastrofie dwie osoby z personelu pokładowego nie tylko że przeżyły , ale praktycznie nie odniosły obrażeń.
Flight attendants Robert Hoefler, 29 (l) and Mary Ellen Mooney, 28, smile at each other in Long Island Jewish Hospital, Far Rockaway, Queens. They are the only surviving crewmembers in the jet crash that claimed 110 lives
https://media.gettyimages.com/photos/eastern-airlines-727-flight-66-at-kennedy-airport-plane-went-down-in-picture-id97252411
-Dlaczego polskie środowisko naukowców, techników powszechnie przemilczało tę bezczelną konfabulację MAK ?
- Zabrakło wiedzy ? - raczej nie - może odwagi cywilnej.
A to dowód nie wprost że MAK skłamał , konfabulował te 100g
Air France AF 447 airplane crash. The traumatic injuries observed on recovered corpses were extremely severe and multiple. At the time of impact, the bodies were submitted to large decelerative forces in a range of 50 G to 200 G (13).
( W momencie zderzenia ciała zostały poddane ogromnym siłom przeciążenia w zakresie od 50G do 200G.)
The last recorded values were a pitch attitude of 16.2 degrees nose-up, roll of
5.3 degrees to the left and a vertical speed of -10,912 ft/min
52,5 m/s= 189 km/godz( prędkość opadania). Prędkość postępowa ok 200 km/godz.)
skoro przy tych parametrach zderzenia ( z wodą)
przeciążenia działające na pasażerów były w zakresie 50-200g
to przy parametrach jak w Smoleńsku
musiałyby być rzędu 20-100g
- MAK celowo kłamał w kwestii przeciążeń.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bezczelna zagrywka komisji Laska.
- Zamiast rzeczowo zając się tematem konfabulacji MAK dotyczącą przeciążeń
Lasek i spółka wspierają ją sami przywołując w swej opinii katastrofę z "zupełnie innej półki."
O ile sam zespół Laska określił zderzenie samolotu Tu-154 w Smoleńsku jako zderzenie o niskiej energii
to komentując wątpliwości komisji parlamentarnej w tej kwestii sięgnał po przykład katastrofy Swiss Air Lot nr 111.
In-Flight Fire Leading to Collision with Water
Swissair Transport Limited
McDonnell Douglas MD-11 HB-IWF
Peggy’s Cove, Nova Scotia 5 nm SW
2 September 1998
Report Number A98H0003
Tylko że w tym przypadku mamy do czynienia ze zderzeniem
o dużej energii - jak to określono w raporcie:
The high-energy collision with the water
- Samolot spadł w niekontrolowanym locie, gdy w kabinie był pożar a sterowanie samolotem było już niemożliwe.
_ To bardzo brzydka, wręcz podła zagrywka komisji Laska
ale przede wszystkim ich kompromituje ; pokazuje ich brak fachowości i elementarnej uczciwości.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
DODATKI:
1.Katastrofa Tu-154 w Norylsku 1981 rok; przy podejściu do lądowania
zbyt późny manewr go-around , silniki na pełen gaz-
kontakt z ziemią przy prędkości 275 km godz i prędkości opadania 4-5 m sek;
samolot po sunięciu przez kilkadziesiąt metrów po ziemi uderzył w 8 metrowej wysokości nasyp wieży radiolatarni
i uległ całkowitemu zniszczeniu, obszar rozrzutu szczątków 300 x 70m;
95 osób zginęło 68 przeżyło;
po katastrofie centropłat do góry kołami; stopień zniszczenia kadłuba podobny jak w Smoleńsku.
2. Katastrofa samolotu C-130J Hercules.
Parametry zderzenia z ziemią: prędkość opadania 40m/sek, postępowa ok.200 km/godz, pozycja samolotu:
pochylony nosem ku ziemi pod kątem 14 stopni.
W raporcie określono wielkość przeciążeń wskutek zderzenia z ziemią:
e. Impact
With a descent rate in excess of 8,000 feet per minute, the MA impacted the terrain
, a perimeter wall
to the right of the runway, and a guard tower
at a force from 40g to more than 97g.
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka