tę brzozę
( złamana korona wisi nad ziemią po prawej stronie- między pniem brzozy a głową przechodzącej osoby widać końcówkę górnej częsci pnia brzozy)
prof..Artymowicz pokazuje w swej prezentacji
sytuacja po niecałych 2 sekundach lotu samolotu Tu-154
od domniemanego zderzenia z brzozą i utraty końcówki skrzydła
dr Lasek i Zespoł w ich taki marnym merytorycznie Raporcie zaledwie wspomnieli o tej brzozie i zdefiniowali ja przez odległosść względem pasa i wysokość cięcia
to Punkt 9 w Tabelce - niecałe 2 sekundy po utracie końcówki skrzydła
- w jakim położeniu był wtedy Tu-154 ?
kąt przechylenia 65 stopni
próbujmy wpasować sylwetkę samolotu w to miejsce, starając się zachowac proporcje
ta żólta gruba kreska imituje odcinek ok. 3 m skrzydła Tu-154
przy czym -Uwaga!- przy kącie cięcia 65 stopni długość cięcia dla pnia o średnicy np. 36cm to ok 82 cm- sporo!
I teraz- załóżmy, że rzeczywiście to skrzydło przechylonego samolotu ścina tę brzozę- a dokładnie: kikut skrzydła gdyż końcówka o długości 6,7m została obcięta.
- jeszcze: gdzie sięgała końcówka ? czy tylko to końca przekroju brzozy czy wystawała poza obrys brzozy- jeśli tak to o ile
raczej nie więcej niż 1 m gdyż widoczne byłyby slady ciecia skrzydłem także poniżej punktu cięcia..
na razie wszystko wydaje sie prawdopodobne
- choc Lasek w Raporcie podaje wysokosc cięcia 13 m
a wg tego zdjęcia byłoby top ok 9m!
noo tak
ale uwzględnijmy też inne "cięcia " na tym zdjęciu:
no to teraz
jakby sylwetka Tu-154 przestała się wpisywać w te ślady botaniczne...
idźmy trochę metrów dalej -
duży świerk
Punkt 10 w Tabelce wysokośc przycięcia 8 m
wg danych z Tabeli świerk stał tylko 18m dalej w kierunku lotu
więc kąt przechylenia zbliżał sie do 70 stopni
- no jak niby został ucięty [pień tego świerk ??
tu już nie ma możliwości przypisania tego złamania/cięcia kikutowi skrzydła przechylonego o prawie 70 stopni Tu-154..
-No dobra , ktoś powie
różnice nie są duże..
jednak złamane brzoza i świerk stoją na drodze trajektorii Tu-154 wg MAK/Laska/Artymowicza
poza tym profesor Artymowicz jest naukowcem najwyższej klasy ( co prawda w astrofizyce..)
więc i tu musi mięć rację (?)
- no to
popatrzcie na to jeszcze raz na sytuację w pionie -
na rysunku z sylwetką samolotu Tu-154
środek cieżkości samolotu byłby przy drugiej brzozie na wysokosci ok 19 m nad ziemia
- brzoza Bodina była ścieta na wysokosci 6 m czyli samolot wzniósł sie wzglednie o ok ( przyjmijmy dla ostrożnosci-12m-)
ale teren sie wzniósł w tempie ok 2,5 m na 100 m - ta brzoza jest gdzieć w odległości 1,8s z 76 m/s =136m
czyli teren wzniosł sie jeszcze o ok 3 m- Razem środek ciężkości samolotu
Tu-154 wzniósłby się względem położenia przy brzozie Bodina o ..15m
czyli samolot wzniósł sie w średnim tempie 15/1,8= 8,3 ms
Fizycznie niemożliwe
Lasek i Artymowicz posłużyli się fałszerstwem
dla wmawiania słuszności narracji MAK!
Sprawdźmy jeszcze jak wyglądałyby najprostsze
obliczenia początkowej predkości wznoszenia w punkcie oderwania końcówki skrzydła
a wg MAK tu-154 wznosił sie z prekdoscia pionową rzędu 2-3 m/s
wg biegłych Prokuratury tylko z ok 1 m/s!
- a prof.Artymowicz ?
- ten naciągał predkosc przed brzozą do 6 m/s - co i tak nie było wystarczające by Tu-154 wzniósł sie
aż tak wysoko!
Inna metoda weryfikacji:
Narracja MAK/Laska/Artymowicza?
-I co?
profesor Artymowicz nie widział tego ?
przecież sam to wizualizował w swej prezentacji
więc albo nie ogarnia prostej Fizyki Newtona
albo celowo fałszował trajektorię Tu-154 za brzozą Bodina
a dr Lasek który bezmyślnie wpisał tę drugą brzozę?
-i świerk?
Obaj manipulanci nie zastanowili sie choć przez chwile
że wg wspieranej przez nich narracji
samolot Tu-154 musiałby tym kikutem skrzydła sciać jeszcze 2 grube drzewa i to po dłuugiej przekątnej przekroju !
czyli niemal jak Longinus Podbipięta
u Sienkiewicza
jednym mieczem ( kikutem skrzydła)-
ściąć 3 grube drzewa..)
**
manipulacje Artymowicza firmowała także:
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka