Analiza z wykorzystaniem AI
( dość konserwatywne założenie- gdyż samolot zderza sie ziemią z predkościa ok 270 km/h i zderza się ogonem
gdy jest w pozycji odwróconej...)
**
Podsumowanie:
wg tego modelu silnik Tu-154 po oderwaniu przebędzie droge min 8,9 m + 42,9 m
Razem =51,8m
A jak to wyglądało na wrakowisku?
Silnik nr 3 znajdował się na początku wrakowiska tuż za statecznikiem pionowym:
a fragment ogona z przymocowanym silnikiem nr 1 przesunął się jakimś cudem znacznie dalaj niz silnik nr 3
choc przecież cześć ogonowa nie mogła sie poruszac wykorzystując moment bezwładnosci w ruchu obrotowym jak to poruszał by się silnik mający kształt walca - czyli fragment ogona z silnikiem wyhamował by swój ruch znacznie szybciej niż oderwany silnik nr 3
który - zgodnie z modelem , założeniami obliczeń drogi po oderwaniu się od ogona
spoczywał na wrakowisku z osia wzdłuzna prostopadła do osi poruszania sie samolotu
źródło: Niezniknelo
- czyli jak najbardziej powinien był sie turlać !
jako walec o masie skupionej
++
tak jak to miało miejsce w wielu katastrofach
co uprawdopodobnia przedstawiony
model i symulację
katastrofa Boeinga 737 , Amsterdam 2009
https://reports.aviation-safety.net/2009/20090225-0_B738_TC-JGE.pdf
oderwany silnik leży daleko za polem wrakowiska; przeturlał się ok. 150m.
no dobra= to był silnik zamontowany pod skrzydłem
a silnik zamontowany przy ogonie
jak w Tu-154 ?
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka