.. Politycznego Zespołu Kosiniaka-Kamysza i Tomczyka - Polowania na Czarownice
d/s Grillowania Podkomisji Macierewicza *)
- co Pan profesor w ogóle w nim robi ??!!
przecież ten Zespół to twór stricte polityczny z określonym zadaniem
jednak od naukowca oczekiwałoby się jakiegoś szerszego spojrzenia, obiektywizmu , uwzględniania różnych okoliczności, analizy pod różnymi katami, otwartości
tu jest prymitywna przywalanka na zlecenie
Gdyby to był Zespół Doradczy Ministerstwa
d/s oceny wyników działań MAK. Komisji Laska, Podkomisji .. to tak
wtedy Pana obecność w takim zespole byłaby uzasadniona
- panie profesorze ma Pan niewiele dni na refleksje , wycofanie się
zegar tyka...
lub sprzeciwienie się jak Reytan
gdy Rzeczpospolita w potrzebie
We wrześniu będzie pełen raport" - podkreślił wiceminister.
po 15 września nastąpi opracowanie wniosków i "w tym miesiącu rozliczymy się z całości tych prac
**
pan vice- minister Tomczyk zapowiada wnioski do Prokuratory
zamiast
Orderu Podwiązki lub coś w tym stylu dla Podkomisji
- jednak
Podkomisja Macierewicza
pokazała że narracja MAK, narracja rosyjska
narracja Putina, Szojgu
jest KŁAMSTWEM
**
jesli Pan - profesorze Kowaleczko - bedzie trwał przy tej hucpie politycznej skompromituje Pan nie tylko siebie
ale i - symbolicznie- polską Naukę
**
choć jest Pan ekspertem z dziedziny lotnictwa
to i Pan popełnił parę błędów w swym Opracowaniu dot analizy tego co stało sie w Smoleńsku
10.04.2010 roku
ale przede wszystkim popełnił Pan błąd w podstawowej ocenie
manewru go -around wykonywanego przez samolot Tu-154
powtórze pytania które zadawałem już w przestrzeni publicznej
kieruję je do Pana:
1. Czy wg pana profesora Rosjanie prawidłowo zastosowali w eksperymencie na symulatorze w Moskwie w lipcu 2010 roku
inne parametry przy próbie odejścia a 20 m niż w raporcieMAK !?
- zamiast przeciążenia max. 1,35 g zastosowali max. 1,6 g
2. Czy wg Pana profesora wynik eksperymentu próby odejjscia z 20 m w eksperymencie na symulatorzew Moskwie przy tych zawyżonych parametrach( która skutkowały zmniejszeniem głębokosci przepadania) gdzie uzyskano głębokosc przepadania
19..23m
oznacza, że
Tu-154 w tym eksperymencie przeszedł na wznoszenie czy zderzył się ziemią?
( prosze uwzglednic, że w Smolensku teren podnosił sie w tempie ok 3m/100m - i taka rzeźba terenu winna byc uwzględniona w analizie wyników eksperymentu.
..
.
prof. Kowaleczko biegły w matematyce wyższej i formułkach
a okazuje się
że nie dał rady ocenic bardzo, bardzo prostych kwestii dotyczących go-around
do czego wystarczy znajomość ( podstawowa) Fizyki Newtona i minimum oczytania o manewrze go-around w szczególnosci
gdy dotyczy on ciężkiego samolotu pasażerskiego Tu-154
*
także w Opracowaniu dot. katastrofy w Smoleńsku Pan profesor Kowaleczko popełnił istotne błędy
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1363578,mega-bledy-prof-kowaleczko-artymowicza-w-obliczeniach-beczki-smolenskiej-stall
Zajmijmy się dalej Opracowaniem prof. Kowaleczko bo tu jest się do czego odnieść
(wyliczanki beczki Artymowicza to humbug i prestidigitatorstwo)
http://faktysmolensk.niezniknelo.com/files/pliki/REKONSTRUKCJA%20OSTATNIEJ%20FAZY%20LOTU%20SAMOLOTU%20TU-154M_31.12.2013.pdf
1. Jak wyżej wykazałem nie uwzględnił tego, że Tu-154 uległ by przepadnięciu co zdecydowanie zmieniło by trajektorie lotu
2. Założenia bardzo odbiegające od rzeczywistości- dobre dla modelu teoretycznego ale mające niewiele wspólnego z realnym Tu-154 w Smoleńsku
a gdzie tu mowa o nie działających sterach ?
dlaczego Pan profesor to pominął ??
- I co ?
-Nico..
Serio ???
to ma być dobra , inżynierska dokładność ???
...
....
ale także
.. co prawda w sposób niezamierzony...
.ani nawet tego nie zauważył..
w
REKONSTRUKCJA OSTATNIEJ FAZY LOTU SAMOLOTU TU-154M
Opracował:
prof. dr hab. inż. Grzegorz Kowaleczko
https://www.faktysmolensk.niezniknelo.com/files/pliki/REKONSTRUKCJA%20OSTATNIEJ%20FAZY%20LOTU%20SAMOLOTU%20TU-154M_31.12.2013.pdf
.. a tu na tym wykresie
Krytyczna Niezgodność
Jest krytyczna niezgodność między prędkościami wg raportu MAK
i obliczonymi przez prof. Kowaleczko
- Sorry, Gregory
ale jeśli w danym miejscu różnica prędkości wynosi 23 km/h!!
a prędkość samolotu spada do 243 km/h
to coś tu nie pasuje
do narracji MAK
coś tu jest nie tak!
Czy nie mamy tu do czynienia z efektem GIGO ?
( garbage in - garbage out)
albo fałszerstwem MAK ?
**
także mgr Jaworski twierdzi ze prof. Kowaleczko w Opracowaniu zrobił błąd
*)
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka