Czarne skrzynki Tu-154 na wrakowisku; uprzednio zdemontowane, spreparowane

Fizyki się nie oszuka;

wytrzymałość materiałów to fizyka, czysta fizyka

materiały  zachowują sie zgodnie z ich właściwościami fizycznymi i zgodnie z prawami  fizyki

nie ma tu zjawiska "tunelowania" omijania  praw fizyki

 nie da się

koniec

kropka.

-

Oczywiście- o czym pisze od lat-

czarne skrzynki Tu-154 nie mogły by zostać wyrwane z miejsca  zamocowania wskutek działania sił wynikających ze zderzenia samolotu z ziemią i przeszkodami.

Zresztą dr Lasek prawidłowo  scharakteryzował charakter zderzenia  Tu-154 jak wg narracji MAK jako

zderzenie o małej energii

Dowodu że  narracja , wersja zdarzeń w Smoleńsku jak wg  MAK/Laska

dostarczył sam..MAK!!

znajdujemy go w raporcie z katastrofy Boeinga 737 w Rostowie nad Donem

w wyniku zderzenia samolotu z ziemia przy prędkosci 630 km/h i kącie pochylenia 30 stopni

czarna skrzynka została wyrwana z miejsca  zamocowania

oto ona:

a to skrzynka Tu-154 po "katastrofie"

- Znajdź dwie postawowe różnice.

-- odpowiedzi - niżej...

W międzyczasie

tak naprawde gdyby to był CFIT  to  czarna skrzynka Tu-154 wyglądałal by podobnie jak tego Ił-a 76 po katastrofie na wyspie Timor

- gdyż przeciażenia w ogonie w katastrofie typu CFIT przy predkościach do 300km/h nie przekraczaja 20g !

ani  drgneła - za małe siły  wynikajace z przeciążeń

co  do dwóch podstawowych różnic..

1. czarna skrzynka  została wyrwana wraz z fragmentami  konstrukcji do której była przymocowana

2. przetrwały śruby mocujące  gdyz wytrzymałośc  zlącza  jest większa niż  samych blach, kształtowników  do których jest przykręcona

-Na podstawie stanu czarnej skrzynki na wrakowisku Tu-154 można z pewnoscią stwierdzic że nie znalazła sie ona na ziemi w wyniku oderwania  sie  w  trakcie zderzeniaw wg parametrów jak w narracji MAK/Laska.

Mamy tu do czynienia z jakąś, mistyfikacja, podstawieniem, machinacją.

quod erat demonstrandum