pogrążył siebie , pogrążył stenogram Artymowicza
pogrążył narrację MAK.
Przyłapany na manipulowaniu kwestia rzekomego manewru ground z wysokości 20 m co jest fizycznie niemożliwe przy parametrach jak w raporcie MAK i eksperymencie na symulatorze w Moskwie;
co sam stwierdził 10 lat temu będąc wtedy blogerem Kazaczupą
Kaczazupa 15 marca 2012 o godz. 21:17
cytuję
"Wobec tego gdyby 10.04.2010 roku zszedł tak nisko to pozostał by w jarze."
najpierw wymyślił, że:
zapytany. o które parametry konkretnie chodzi
szczególnie wobec faktu , że jako Kaczazupa napisał powyższą opinię w marcu 2012 już po raporcie MAK i raporcie komisji Millera , to co niby te komisje zmieniały, prostowały w kwestii parametrów ?..... NIC
nie odpowiada konkretnie ...bo konkretów nie ma
Jaworski kłamie, kłamie, kłamie w kółko, broni kłamstwa kłamstwem, manipuluje znów kłamie i tak w kółko
mgr bardzo były fizyk Michał Jaworski podważą także stenogram zapisu rozmów pilotów potwierdzony przez Artymowicza( Andrzeja)
wg niego wcale załoga Tu154 nie wypowiadała wysokości 50..40..30..20 co sekundę !!
od początku wypowiadania 40 do początku wypowiadania 20 jest 2,25 sekundy
od 40 do 30 jest 1,2 sekundy
a od 30 do 20m jest ...niecałe 0,8 sekundy !!!!
Jaworski wymyślał też,że oni wcześniej zaczęli już zmniejszać predkość pionową
jak niby zmniejszali prędkość.. skoro między 30 a 20m jest czas krótszy niż między 40 a 30m ?
Jaworski kłamał , kłamie, manipuluje , będzie manipulował i tak w kółko
byle by tylko wspierać narrację MAK
**
Jak pisałem wcześniej w notkach:
fałszerze z MAK nie skoordynowali fałszerstw parametrów i fałszowania stenogramu
1. po pierwsze w celu wrobienia pilotów sprowadzili ich w narracji na wysokość 20 m z predkościa zniżania ok 7,5 m/s
że niby piloci idioci wyglądali przez okienko szukajac ziemi i nie patrzyli na wskaźnki !!
- tylko nie skonstatowali że z tej wysokości samolot nie miał by już szans przejść na wznoszenie i grzmotnął by w ziemię!!
Warto być dociekliwym;
potężna wpadka kłamców z MAK
nieopatrznie..
..napisali to co napisałem ja!!
https://doc.rmf.pl/rmf_fm/store/letn_otsenka2.pdf
AUTORZY:
ZASŁUŻENI LOTNICY DOŚWIADCZALNI I WOJSKOWI INSTRUKTORZY PILOTAŻU SAMOLOTU TU-154
cytuję:
Warto zauważyć, że podjęta przez d-ce statku powietrznego próba wyprowadzenia samolotu ze zniżania doprowadziła do
zmniejszenia pionowej prędkości zniżania
jednak wskutek braku zapasu wysokości i występowania dużej pionowej prędkości- nie mogło to zapobiec zderzeniu samolotu z przeszkodą ( brzozą) ,o którą samolot zaczepił lewym skrzydłem na wysokości ok. 5 m nad ziemią.
Czyli - wg ekspertów rosyjskich - samolot uderzył w drzewo jeszcze w trakcie zniżania !!ale to skutkowało by zderzeniem z podłożem całego samolotu.
Widać, że kręcą by ukryć rzeczywisty przebieg zdarzenia.-
parametry ostatnich sekund lotu -trajektorii niby wychodzenia ze zniżania w trakcie manewru go-around zostały sfałszowane.
**
Dobrze się z tym czujecie ?
On i bloger You-know-who ( nazywam się Paweł Artymowicz , jestem profesorem fizyki...)
robili Was za wała
- robili w bambuko
- manipulowali Wami
- robili w konia
- kantowali
- nabijali w butelkę
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka