Ten prestidigitator albo świadomie manipuluje Fizyką, albo jej nie rozumie
- cóż , jego specjalność to Astrofizyka - może dlatego Bujanie w Obłokach nie jest mu obce.
Odniosę się bardzo konkretnie to kilku Mega.Manipulacji i Mega-Bzdur z jego notki:
https://www.salon24.pl/u/fizyka-smolenska/1149067,co-zapisal-telefon-satelitarny-w-czasie-katastrofy-smolenskiej
![image](//m.salon24.pl/da9c626f4106fe396f12add98bf53bc4,860,0,0,0.jpg)
I. Manipulacja , humbug parametrów zderzenia kadłuba Tu-154 z podłożem.
![image](//m.salon24.pl/b8ceb03b747a54fce46caf466587f616,860,0,0,0.jpg)
Prof.Artymowicz te 60 ton i 60 m2 wziął ...z sufitu ; to bzdura techniczna i fizyczna.
Pokazuję i objaśniam za pomocą rysunku niżej:
otóż takie założenia powierzchni styku obiektu z podłożem maiłyby sens tylko w w przypadku obiektu litego !!
- gdyby np to był walec o zakończeniu stożkowym wykonany w całej objętosci np. z duraluminium to własnie takie jak wyżej założenia, obliczenia miałyby sens
w przypadku gdy mamy do czynienia z cienkosciennym kałubem i strukturą jego konstrukcji opartą o kratownice, podłużnice
to założenie profesora !!!!!! Artymowicza jest totalnie błędne !!!!
![image](//m.salon24.pl/9e82446dc607473889b61c085b644180,860,0,0,0.jpg)
- w warunkach rzeczywistych można mówić tylko o:
chwilowej powierzchni zderzenia , która mogła w początkowym okresie zderzania kokpitu i przedniej części kadłuba
być w porywach rzędu 1-2 m kwadratowych !!! a nie 60 !!!!!!
otóż przy takim uderzeniu w miejscu styku momentalnie zachodzi łamanie , odrywanie fragmentów - które przestą być integralną częścią kadłuba !!!!
** Profesor Artymowicz w amoku propagandowym zdaje się zapominać , że i na salonie 24 prezentowano rysunki rozpadu konstrukcji w zderzeniu z podłożem otrzymane w symulacjach metodą LsDyna !!
w sieci tego pełno
np.zderzenie samolotu ze sztywną ścianą:
https://www.woelfel.de/en/industries/plant-and-power-engineering/aircraft-crash.html
Ilustracja cytowana z w/w artykułu:
![image](//m.salon24.pl/22915b5b5c9530172846e32632bf5704,860,0,0,0.jpg)
II. 100 g - manipulacja przeciążeniami i skutkami zderzenia
dla osób na pokładzie.
cytuję profesora Artymowicza:
A te rzeczy są inne w przypadku normalnego i odwróconego do góry kołami spadku samolotu na ziemię. Odwróconych upadków nigdy nie testowano. Dlatego liczby podane w Uzupełnieniu nie są wiarygodnym oszacowaniem wypadku smoleńskiego. Dochodziły one jednak typowo do wartości kilkudziesięciu g, maksymalnie nawet większych (100g!), w doświadczeniach gdzie zrzucano sekcje kadłuba z wysokości zaledwie 2-3 m.
Artymowicz usiłuje wmówić opinii publicznej bzdurę jakoby przeciążenie 100g ( a nawet większe) działać by miało na pasażerów przy przy zderzeniu ze stosunkowo niewielka prędkością- jak w doświadczeniu przy zrzucaniu sekcji kadłuba z 2 -3 m !!!
Artymowicz próbuje też manipulować używając określenia:
Odwróconych upadków nigdy nie testowano.
- A czy rzeczywista katastrofa: zderzenie samolotu z ziemią w pozycji odwróconej i to samolotu prawie identycznego jak Tui-154 nie jest czymś znacznie, znacznie większym, ważniejszym niż jakikolwiek eksperyment?
Przypomne wielokrotnie tu na Salonie cytowane przez mnie zdjecie przedstawiające "ofiary" katastrofy samolotu Boeing 727 ,
Eastern Airlines Flight 66 , który zderzył się z podłożem ( nie piszę glebą - gdyż w miejscu upadku były też ogromne głazy ( boulders).
to zdjęcie dowodzi, jak bardzo Artymowicz próbuje manipulować opinią publiczną.
https://www.nydailynews.com/resizer/MlgztHwT2efoNuNO2REvkzGZJLA=/1200x0/top/arc-anglerfish-arc2-prod-tronc.s3.amazonaws.com/public/LRHKPRH3UQNF4M74ZH7Y5Y42VE.jpg
popatrzcie, warto;
warto wiedzieć; warto kierować się w ocenie faktami, a nie propagandą jaka serwuje Artymowicz.
--
można by się baaaardzo długo znęcać nad manipulacjami, bzdurami serwowanymi przez Artymowicza;
ale nawet tylko to, co pokazałem w tej notce kompletnie go dyskwalifikuje i kompromituje.
Zobacz też:
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1024247,prof-artymowicz-zapetlil-sie-w-wielkim-g-przeciazenia-a-skutki-katastrof
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1112727,w-prosty-sposob-obalam-sztandarowe-klamstwo-mak-rzekome-przeciazenie-100-g
https://www.salon24.pl/u/niegracz/836488,100g-konfabulacja-mak
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka