Nie ze swojej winy.
To wina władz Państwa; wina słabości Państwa.
- PKBWL byłaby kompetentna np. do badania wypadku motolotni pod Pcimiem.
Akredytowany Klich - był by właściwą osobą na właściwym miejscu gdyby w Smoleńsku doszło do wypadku lotniczego; np. twardego lądowania i parę osób na pokładzie było by kontuzjowanych.
-
Skąd było wiadomo , że był to wypadek ???
A jeśli to była zamach - to jakie kompetencje ma PKBWL do prowadzenia postępowania w tej sprawie ???
- Jeśli ginie Prezydent i tyle ważnych osób w Państwie , to może się tym zając tylko Komisja Nadzwyczajna na czele z Premierem;
taka struktura powinna być przewidziana:
powinien być Minister d/s Spraw Sytuacji Kryzysowych z bardzo szerokimi kompetencjami.
10.04.2010 roku Premier Polski winien zainicjować powstanie takiej Struktury , powinna być bardzo szybka legislacja.
- a doraźnie powinien powołać jakiś tymczasowy Zespół .
Pisałem o tym w notce:
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1106533,karygodne-bledy-polski-w-badaniu-tragedii-w-smolensku-powielone-przez-rzad-pis
Błędy Tuska zostały powielone po objęciu władzy przez PiS;
wtedy był moment by od razu odsunąć od sprawy Smoleńska PKBWL;
Podkomisja byłaby tylko elementem Struktury prowadzącej postępowanie w sprawie tragedii smoleńskiej.
Do ustalenia co tam się stało winny być zaprzęgnięte wszystkie służby i siły Państwa.
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka