quwerty quwerty
170
BLOG

Paliwo z oberwanego lewego skrzydła Tu-154 wylewało się na prawo - wg Laska.

quwerty quwerty Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 2


      Raport Laska  pełen jest niezgodności, sprzeczności,  bzdur niezgodnych z  fizyką.

Kolejny  przykład:

image


   Jakim cudem paliwo  miało by się  wylewać  po prawej  stronie  skoro oderwana została  końcówka  skrzydła  lewego;

paliwo  mogło by zacząć  spadać na  stronę  prawą dopiero  za pkt. 7. , gdy przechylenie samolotu przekroczyło 90 stopni.

Powinno było by się wylewać już  zaraz  po brzozie- na drzewostan, ulicę - tam nie było śladów  paliwa.


Lasek przypomniał, że w zbiorniku paliwa samolotu - w momencie zderzenia z brzozą - znajdowało się ponad 420 kilogramów paliwa.


Wnioski obserwacje.

1. Slady paliwa na ziemi są niezgodne z narracją MAK.

2. Miejsce widoczne w raporcie Laska- pokazane na schemacie - uważane za miejsce rozlania i spalenia paliwa z samolotu Tu-154 nie może być miejscem rozlania tego  paliwa; co się tam paliło i dlaczego - nie wiadomo.

3. Komisja Laska  nie wyjaśniła  co się stało z prawie 10 tonami  paliwa z Tu-154.

4. Resztka paliwa w bakach centralnych nie mogła spowodować takiego zniszczenia centropłatów jak to sugerował MAK i  w taki sposób jak to sugerował MAK:

Eksperci rosyjskiej prokuratury badający wrak w dniach 17-23 września bardzo dokładnie opisali rozległe zniszczenia lewego centropłata, obejmujące całkowitą destrukcję żeber, poszycia zewnętrznego i wygięcia poszycia dolnego oraz kesonów bakowych. Stwierdzają też, że nastąpiło to na skutek olbrzymiego ciśnienia wewnętrznego, a więc wybuchu. Przypisują to jednak nie eksplozji materiału wybuchowego, lecz wytworzenia się uderzenia ciśnienia hydraulicznego, znajdującego się w baku paliwa"(Podkomisja)

***

https://www.rp.pl/artykul/1058406-Konferencja-smolenska---relacja-na-zywo.html

 19.00
W dyskusji generalnej naukowcy skupili się na problemie paliwa. Padały pytania co się z nim stało jeśli doszło do wybuchu. I dlaczego nie było go w próbkach fizykochemicznych jeśli do wybuchu nie doszło i się rozlało po wrakowisku.

***

Zobacz też:

https://www.salon24.pl/u/tommy-lee/252070,gdzie-jest-paliwo-i-inne-zagadkihttps://www.salon24.pl/u/tommy-lee/252070,gdzie-jest-paliwo-i-inne-zagadki

https://www.salon24.pl/u/tornado/995112,smolensk-gdzie-sie-podzialo-10-ton-paliwa-lotniczego-czyli-szczescie-w-nieszczesciu

***

Dodatek:

 -co na temat  zbiorników  paliwa w skrzydła miał do powiedzenia  propagandzista  MAK- profesor astrofizyki z Uniwersytetu w Toronto- po godzinach próbujący się  wymądrzać na temat  "katastrofy" w Smoleńsku:

you-know-who  Re:Bardzo duże różnice  09.10.10, 20:25

image

quwerty
O mnie quwerty

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka