Raport Laska pełen jest niezgodności, sprzeczności, bzdur niezgodnych z fizyką.
Kolejny przykład:
Jakim cudem paliwo miało by się wylewać po prawej stronie skoro oderwana została końcówka skrzydła lewego;
paliwo mogło by zacząć spadać na stronę prawą dopiero za pkt. 7. , gdy przechylenie samolotu przekroczyło 90 stopni.
Powinno było by się wylewać już zaraz po brzozie- na drzewostan, ulicę - tam nie było śladów paliwa.
Lasek przypomniał, że w zbiorniku paliwa samolotu - w momencie zderzenia z brzozą - znajdowało się ponad 420 kilogramów paliwa.
Wnioski obserwacje.
1. Slady paliwa na ziemi są niezgodne z narracją MAK.
2. Miejsce widoczne w raporcie Laska- pokazane na schemacie - uważane za miejsce rozlania i spalenia paliwa z samolotu Tu-154 nie może być miejscem rozlania tego paliwa; co się tam paliło i dlaczego - nie wiadomo.
3. Komisja Laska nie wyjaśniła co się stało z prawie 10 tonami paliwa z Tu-154.
4. Resztka paliwa w bakach centralnych nie mogła spowodować takiego zniszczenia centropłatów jak to sugerował MAK i w taki sposób jak to sugerował MAK:
Eksperci rosyjskiej prokuratury badający wrak w dniach 17-23 września bardzo dokładnie opisali rozległe zniszczenia lewego centropłata, obejmujące całkowitą destrukcję żeber, poszycia zewnętrznego i wygięcia poszycia dolnego oraz kesonów bakowych. Stwierdzają też, że nastąpiło to na skutek olbrzymiego ciśnienia wewnętrznego, a więc wybuchu. Przypisują to jednak nie eksplozji materiału wybuchowego, lecz wytworzenia się uderzenia ciśnienia hydraulicznego, znajdującego się w baku paliwa"(Podkomisja)
***
https://www.rp.pl/artykul/1058406-Konferencja-smolenska---relacja-na-zywo.html
19.00
W dyskusji generalnej naukowcy skupili się na problemie paliwa. Padały pytania co się z nim stało jeśli doszło do wybuchu. I dlaczego nie było go w próbkach fizykochemicznych jeśli do wybuchu nie doszło i się rozlało po wrakowisku.
***
Zobacz też:
https://www.salon24.pl/u/tommy-lee/252070,gdzie-jest-paliwo-i-inne-zagadkihttps://www.salon24.pl/u/tommy-lee/252070,gdzie-jest-paliwo-i-inne-zagadki
https://www.salon24.pl/u/tornado/995112,smolensk-gdzie-sie-podzialo-10-ton-paliwa-lotniczego-czyli-szczescie-w-nieszczesciu
***
Dodatek:
-co na temat zbiorników paliwa w skrzydła miał do powiedzenia propagandzista MAK- profesor astrofizyki z Uniwersytetu w Toronto- po godzinach próbujący się wymądrzać na temat "katastrofy" w Smoleńsku:
you-know-who Re:Bardzo duże różnice 09.10.10, 20:25
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka