quwerty quwerty
211
BLOG

W prosty sposób obalam sztandarowe kłamstwo MAK: rzekome przeciążenie 100 g.

quwerty quwerty Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Tak jakoś wyszło,

                                                                                                                                           że okazałem się jednym z najlepszych w Polsce

                                                                                                                                                                  analityków katastrof lotniczych.

Ludzie wolą utrwalone kłamstwo

od niewygodnej prawdy-

gdyż musieliby się przyznać

że się mylili.



  Sztandarowe  kłamstwo  MAK  o rzekomych przeciążeniach  100 g  , które wynikły  ze zderzenia  samolotu z podłożem miało na celu przecięcie ewentualnych spekulacji - dlaczego nikt nie przeżył ?


  Miało  przykryć rzeczywisty  przebieg tego zdarzenia - zamachu na polską  delegację.


Kto ma trochę wiedzy technicznej , ten od razu wiedział  , że to kłamstwo.


Pisałem o tym na forum Katastrofa  w Smoleńsku  na portalu Gazeta.pl w roku 2010.


   Tym dowodem - tak oczywistym - są rzeczywiste zdarzenia, gdy samolot   spada  w pozycji  odwróconej  a stan wraku, czarnej skrzynki  czy  obrażenia  pasażerów pozwalają dość dokładnie  oszacować  wielkość przeciążeń.

  Kolejny przykład - katastrofa w Coventry  - którą  przywoływało wielu  blogerów  także na forum  Katastrofa - pewien  fizyk - znajomy  profesora  Artymowicza - o nicku  fan_xiecialuki.

Samolot spadł w pozycji odwróconej.

https://assets.publishing.service.gov.uk/media/5423010440f0b61346000b5b/1-1996_7T-VEE.pdf

Tylko , że  oni  ( fan + profesor Artymowicz)  wgapiali się w ten raport  jak cielę  w malowane wrota...

... gdy  dowody leżą  dosłownie na wierzchu.

Trzeba mieć tylko  trochę wiedzy technicznej  i  być dociekliwym.

Co napisał fan_xiecialuki.

image


  Dla niego fizyka O Bardzo  Wysokim Mniemaniu  O Sobie  -  tylko tyle - podobne katastrofy..



A co znalazłem ja ???

3 w 1


Dowód  1.

image



W tylnej  części kabiny  pasażerskiej fotele  nadal  były zamocowane w podłodze.

Kto nie wie-  zamocowanie foteli projektowane  jest tak,   aby wytrzymać  siły wynikające z przeciążeń  rzędu  15 g.

Przyjmijmy  dla należytej staranności , że tam mogło być do 20 g 

- ale nigdy w życiu 100 g !


Dowód  2

image

Jeśli chodzi o aspekt  przeżywalności, to raport stwierdza , że  gdyby podróżujące  tym samolotem 2 osoby zajmowały ostatnie miejsca  i były przypięte pasami to mogły by to zderzenie  przeżyć.

Uzupełnienie:

 stan "ofiar"  katadstrofu lotu Flight 66 , katastrofa  Boeinga 727 , który spadł w pozycji  odwróconej:

https://zapodaj.net/0147a552a12dc.jpg.html


Dowód 3.

Czarna skrzynka.

image

  Czarna skrzynka byłą w stanie nienaruszonym , choć zamocowana jest  w dachu w końcowej  części kadłuba  a samolot upadł w pozycji odwróconej - tak jak Tu-154  w Smoleńsku.

 To świadczy ,że  przeciążenia  w tylnej  części  kadłuba były  rzędu  max. 20 g.


- Dziękuję za uwagę.


***

Patrząc na rozdrobnienie wraku w Smoleńsku: tam działały znacznie  większe  przeciążenia nawet  rzędu 200 i 300 g ale nie były one wynikiem zderzenia  z podłożem tylko  zapewne  wybuchu.

Tylna  część  kabiny pasażerskiej ( poza  centropłatem) nie mogła  by rozpaść  się tak  jak to widać na wrakowisku  w Smoleńsku

wskutek zderzenia o tych parametrach -  tylko  wybuch i/lub inne  działania  Osób Trzecich  mogły to spowodować.

***

Dodatek:

Dwóch Fizyków  propagatorów kłamliwej narracji  MAK:

 fan_xiecialuki i prof. astrofizyki Paweł  Artymowicz


image


fan_xiecialuki i you-know-who w komitywie z ruskim trollem  juz kilka miesięcy po niej uznali tę  tragedię za dobry pretekst

do

robienia sobie jaj

dodatkowo ruski troll  igor_uk szydził  nie tylko z ofiar "katastrofy" czyli zamachu w Smoleńsku  ale i z ofiar Katynia !!!

- ani fan_xiecialuki  ani you-know-who nigdy nie zwrócili mu uwagi , że  to niestosowne


image


Z jak podłymi osobnikami mamy do czynienia świadczy  ten wpis  fana_xiecialuki,

 w którym życzy  mi

śmierci.


image


To  też napisał  ten podły osobnik - adresuje to do mnie( wykropkował >> mój komentarz  i tak się do niego odniósł:

image



image

quwerty
O mnie quwerty

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka