quwerty quwerty
282
BLOG

Zmanipulowana trajektoria - MAK przyłapany na gorącym uczynku; c.d.

quwerty quwerty Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

  Do odległości  ok. 3400 m od progu pasa Tu-154  leciał  taką  trajektorią, że  bez trudu  trafił by w pas - mimo  mgły i dezinformacji przez  kontrolera  lotu.


image


 Czy rzeczywiście  coś stało się w tym momencie , że załoga  nagle  zwiększyła  kąt schodzenia ?

- Co  wiadomo  ze stenogramu:

tuż przedtem ,  o 8:40:27 kontroler informuje:  odległość  3 - na kursie  na ścieżce

o 8:40:31  - gdy samolot  własnie  znajduje się w punkcie  krytycznym  ok 3300 m od pasa-

kontroler  mówi: - Włączcie reflektory

w tym momencie    brak w  stenogramie śladów jakichkolwiek  działań  załogi  związanych ze sterowaniem  samolotem, jakąś zmianą  parametrów, jakąś komendą d-cy - czegokolwiek w tym stylu- zero 

sekundę  później  Nawigator  podaje wysokość 200


-Zastanówmy  się:

- czy  na wysokości  200 m nad ziemią- przy braku widoczności  załoga świadomie zwiększała  by prędkość  zniżania ???


Na pewno nie.

 Zapewne  twórcy narracji MAK świadomie zwiększyli  kąt pochylenia trajektorii w  raporcie.


Ale  jak to zwykle bywa, gdy chce się   coś ukryć  - nie  zachowali w tym  należytej staranności   i są sprzeczności miedzy  trajektorią

danymi na rys. 46 i opisem w raporcie.


i tak, na rys  46 podawane  są  wartości  prędkości  pionowej, bardzo  wybiórczo  i tendencyjnie , tak aby  nie  pokazywać otwarcie , że  prędkość  pionowa  uległa wyraźnemu  zwiększeniu  od punktu 3300 m:

image

- dlatego nie podano liczbowo tych dużych wartości prędkosci zniżania po Punkcie Krytycznym 3300 rzędu 9 m/s;  zamiast tego na tym odcinku podano prędkości wg TAWS  :  -7,7 m/s ;  -7,6 m/s  tak aby  korelowało  to  z  -7,0  m/s  podane  przed Punktem  3300.

Tych  dużych  wartości prędkości zniżania nie podano też w raporcie !

Jednocześnie z zadziałaniem sygnalizacji RZP poinformował: „Podchodzicie do dalszej,

na kursie, na ścieżce, odległość 6”

W raporcie podano że na tym końcowym odcinku zniżania- gdzieś  po 6 km od pasa  aż do manewru go-around  Tu-154  zniżał się ze stałą  prędkością; nie ma rozróżnienia  na odcinek do 3300 m i po 3300 m ; choć tak wyraźnie się różnią;  narratorzy  chcą to ukryć.

-

Jeszcze  o kręceniu kółkiem:

- Skoro  Tu-154  od  punktu 3300 m  zaczął  zniżać się pod wyraźnie  większym  kątem, to...

.. ktoś, jakoś  musiał by  ten kąt zniżania  zmienić; 

 MAK twierdzi , że  załoga Tu-154  regulowała kąt  zniżania  przez  użycie pokrętła ZNIŻANIE- WZNOSZENIE.


- Czy jednak 200 m nad ziemią, w gęstej mgle piloci zwiększali by  prędkość  zniżania ; i to bez  żadnej komendy, decyzji wydanej na głos ?

-  Przecież było ich tam  dwóch ; po to  w samolocie  jest Pierwszy  i Drugi Pilot  aby  się wzajemnie  kontrolować, informować  co jest wykonywane, jakie są  zamiary.

- Czy gdyby jeden kręcił pokrętłem  to drugi nie zwrócił by uwagi? nie zapytał się? co robimy ?nie sprawdził  jaka jest prędkość zniżania 200 m nad ziemią? że absolutne nie wolno jej w tym momencie  zwiększać ? jeśli  już to obniżać .


Nie ma śladu by w Punkcie 3300 m piloci  wykonywali jakiś manewr.

**

Wygląda na to, że  to narratorzy  MAK wykonali  manewr trajektorią.

- ale pozostawili ślady tej manipulacji:

image

Gdyby to był wykres  rzeczywistych parametrów  lotu, to  po zwiększeniu kąta  zniżania wzrosła  by też  prędkość  postępowa a nie spadła jak na  zmanipulowanym przez  MAK wykresie ( inne parametry mogące wpływ na prędkość, jak ciąg silników etc. nie zmieniły się  co można sobie obejrzeć na rys.25  w raporcie MAK.)

Na tym odcinku samolot porusza się przy ustawionym tzw. małym gazie- obroty N1 są  stałe i wynoszą 33,8%

-

Uwaga: nie wydaje się, by te dziwne  parametry  były wynikiem błędu  oprogramowania  odczytującego *)

- wszystko wskazuje na świadomą  ingerencję.

*)Odtworzenie, obróbka i deszyfracja informacji wykonywane były

z wykorzystaniem magnetofonu MARS-NW i specjalnego oprogramowania „Szafir” i „WinSis”.

***

MAK w jeszcze inny sposób  manipulował  parametrami w raporcie, przez  stosowną  redakcję  utrudniająca zauważenie  manipulacji.

   Przede wszystkim na pierwszym w kolejności, zbiorczym wykresie  parametrów lotu nie ma w ogóle trajektorii zniżania względem  pasa; jest tylko ów czerwony profil  , pozycja samolotu względem terenu - w odniesieniu do wąwozu o zmiennej głębokości- w rezultacie pokazano krętą  linię - która wzmacnia narrację MAK o niewyszkolonych pilotach nie panujących nad  kontrolowaniem podejścia.

Nastepnie:

 na wykresie  parametrów Rys.25  podawane są one wg  czasu zdarzenia.

a na Rys. 45.46 wartości podawane są wg odległości  od pasa; skojarzenie  danych z oby wykresów  nie jest  więc łatwe; trzeba trochę nad tym popracować; narratorzy MAK celowo  to utrudnili, skryli.

** I jeszcze jedna obserwacja:

- wykresy w raporcie w języku polskim są niskiej  jakości:

takiej:

image


w raporcie  w języku angielskim i rosyjskim  takiej:

image

**

- Dziękuję  za uwagę.




quwerty
O mnie quwerty

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka