Do odległości ok. 3400 m od progu pasa Tu-154 leciał taką trajektorią, że bez trudu trafił by w pas - mimo mgły i dezinformacji przez kontrolera lotu.
Czy rzeczywiście coś stało się w tym momencie , że załoga nagle zwiększyła kąt schodzenia ?
- Co wiadomo ze stenogramu:
tuż przedtem , o 8:40:27 kontroler informuje: odległość 3 - na kursie na ścieżce
o 8:40:31 - gdy samolot własnie znajduje się w punkcie krytycznym ok 3300 m od pasa-
kontroler mówi: - Włączcie reflektory
w tym momencie brak w stenogramie śladów jakichkolwiek działań załogi związanych ze sterowaniem samolotem, jakąś zmianą parametrów, jakąś komendą d-cy - czegokolwiek w tym stylu- zero
sekundę później Nawigator podaje wysokość : 200
-Zastanówmy się:
- czy na wysokości 200 m nad ziemią- przy braku widoczności załoga świadomie zwiększała by prędkość zniżania ???
Na pewno nie.
Zapewne twórcy narracji MAK świadomie zwiększyli kąt pochylenia trajektorii w raporcie.
Ale jak to zwykle bywa, gdy chce się coś ukryć - nie zachowali w tym należytej staranności i są sprzeczności miedzy trajektorią
danymi na rys. 46 i opisem w raporcie.
i tak, na rys 46 podawane są wartości prędkości pionowej, bardzo wybiórczo i tendencyjnie , tak aby nie pokazywać otwarcie , że prędkość pionowa uległa wyraźnemu zwiększeniu od punktu 3300 m:
- dlatego nie podano liczbowo tych dużych wartości prędkosci zniżania po Punkcie Krytycznym 3300 rzędu 9 m/s; zamiast tego na tym odcinku podano prędkości wg TAWS : -7,7 m/s ; -7,6 m/s tak aby korelowało to z -7,0 m/s podane przed Punktem 3300.
Tych dużych wartości prędkości zniżania nie podano też w raporcie !
Jednocześnie z zadziałaniem sygnalizacji RZP poinformował: „Podchodzicie do dalszej,
na kursie, na ścieżce, odległość 6”
W raporcie podano że na tym końcowym odcinku zniżania- gdzieś po 6 km od pasa aż do manewru go-around Tu-154 zniżał się ze stałą prędkością; nie ma rozróżnienia na odcinek do 3300 m i po 3300 m ; choć tak wyraźnie się różnią; narratorzy chcą to ukryć.
-
Jeszcze o kręceniu kółkiem:
- Skoro Tu-154 od punktu 3300 m zaczął zniżać się pod wyraźnie większym kątem, to...
.. ktoś, jakoś musiał by ten kąt zniżania zmienić;
MAK twierdzi , że załoga Tu-154 regulowała kąt zniżania przez użycie pokrętła ZNIŻANIE- WZNOSZENIE.
- Czy jednak 200 m nad ziemią, w gęstej mgle piloci zwiększali by prędkość zniżania ; i to bez żadnej komendy, decyzji wydanej na głos ?
- Przecież było ich tam dwóch ; po to w samolocie jest Pierwszy i Drugi Pilot aby się wzajemnie kontrolować, informować co jest wykonywane, jakie są zamiary.
- Czy gdyby jeden kręcił pokrętłem to drugi nie zwrócił by uwagi? nie zapytał się? co robimy ?nie sprawdził jaka jest prędkość zniżania 200 m nad ziemią? że absolutne nie wolno jej w tym momencie zwiększać ? jeśli już to obniżać .
Nie ma śladu by w Punkcie 3300 m piloci wykonywali jakiś manewr.
**
Wygląda na to, że to narratorzy MAK wykonali manewr trajektorią.
- ale pozostawili ślady tej manipulacji:
Gdyby to był wykres rzeczywistych parametrów lotu, to po zwiększeniu kąta zniżania wzrosła by też prędkość postępowa a nie spadła jak na zmanipulowanym przez MAK wykresie ( inne parametry mogące wpływ na prędkość, jak ciąg silników etc. nie zmieniły się co można sobie obejrzeć na rys.25 w raporcie MAK.)
Na tym odcinku samolot porusza się przy ustawionym tzw. małym gazie- obroty N1 są stałe i wynoszą 33,8%
-
Uwaga: nie wydaje się, by te dziwne parametry były wynikiem błędu oprogramowania odczytującego *)
- wszystko wskazuje na świadomą ingerencję.
*)Odtworzenie, obróbka i deszyfracja informacji wykonywane były
z wykorzystaniem magnetofonu MARS-NW i specjalnego oprogramowania „Szafir” i „WinSis”.
***
MAK w jeszcze inny sposób manipulował parametrami w raporcie, przez stosowną redakcję utrudniająca zauważenie manipulacji.
Przede wszystkim na pierwszym w kolejności, zbiorczym wykresie parametrów lotu nie ma w ogóle trajektorii zniżania względem pasa; jest tylko ów czerwony profil , pozycja samolotu względem terenu - w odniesieniu do wąwozu o zmiennej głębokości- w rezultacie pokazano krętą linię - która wzmacnia narrację MAK o niewyszkolonych pilotach nie panujących nad kontrolowaniem podejścia.
Nastepnie:
na wykresie parametrów Rys.25 podawane są one wg czasu zdarzenia.
a na Rys. 45.46 wartości podawane są wg odległości od pasa; skojarzenie danych z oby wykresów nie jest więc łatwe; trzeba trochę nad tym popracować; narratorzy MAK celowo to utrudnili, skryli.
** I jeszcze jedna obserwacja:
- wykresy w raporcie w języku polskim są niskiej jakości:
takiej:
w raporcie w języku angielskim i rosyjskim takiej:
**
- Dziękuję za uwagę.
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka