Fizyki się nie oszuka
choć opinię publiczną
przez jakiś czas- można
Sam MAK pokazał w innym raporcie , że przedstawiona w raporcie trajektoria lotu samolotu Tu-154 – chodzi o przejście do wznoszenia przed brzoza Bodina - jest fizycznie nieosiągalna dla samolotu Tu-154, fizycznie niemożliwa.
Specjaliści rosyjscy tworząc narrację , która miała przykryć rzeczywisty przebieg wydarzeń a wskazać na winę pilotów, popełnili błąd :
- ich celem było pokazanie , że piloci świadomie, wskutek braku umiejętności, orientacji zeszli tak nisko nad poziom ziemi , że samolot nie miał szans.
Co prawda ich narracja jest sprzeczna – gdyż samolot zaczał się przecież wznosić i gdyby nie brzoza- prawdziwa czy zmyślona miałby szansę odlecieć na drugi krąg’ no więc na wszelki wypadek Morozow czy ktoś w tym stylu dodał, że nawet gdyby nie było brzozy to samolot leciał już pod nadkrytycznym kątem natarcia więc i tak spadłby na ziemię; co niekoniecznie musiałoby mieć miejsce; ale nad tym nie ma co się rozwodzić, gdyż specjaliści rosyjscy w pośpiechu przesadzili z trajektorią i…
… wymyślili , że piloci rozpoczęli manewr odejścia dopiero ok. 20 m nad gruntem !
Nie tylko nie uwględnili rzeczywistych możliwości aerodynamicznych samolotu Tu-154 ale i przeoczyli , że to nie wysokość nad gruntem w tym miejscu była istotna ale poziom terenu 100-200 m dalej !!! gdyż opadając samolot jednocześnie nadal leci do przodu i to ten poziom odniesienia jest istotny; ważne jest ukształtowanie terenu co pokazałem na schemacie.
A teraz dowód z raportu MAK:
Jak to fachowo podaje MAK nawet dla znacznie mniejszego i lżejszego, łatwiejszego w manewrowaniu samolotu Tu-134 minimalna dla bezpiecznego rozpoczęcia manewru go around wysokość na ziemią wynosi 30m.
Dla Tu-154 przy tej zbyt dużej prędkości opadania jak w Smoleńsku byłoby to ok. 40m – a praktycznie samolot znajdował się – wg narracji MAK - na wysokości rzędu 10 m na poziomem ziemi; w tych okolicznościach przejście na wznoszenie jest fizycznie niemożliwe.
Z raportu MAK:
Zestawienie działań załogi ze szkicem miejsca zdarzenia lotniczego wykazuje, że aktywne działania w sterowaniu rozpoczęły się w chwili pierwszego zderzenia samolotu z przeszkodą
na rzeczywistej wysokości około 10 metrów, (!!!!)
Gwałtowne działania dowódcy statku powietrznego, podjęte przez niego w ostatnim momencie, nie były wynikiem podjętej przez niego decyzji o odejściu na drugi krąg i świadomej reakcji na: - dużą prędkość pionową zniżania (~8 m/s)
Katastrofa Tu-134 miała miejsce w 2007 roku
http://my-aviation.ru/main/blog/1698-10-let-nazad-proizoshla-katastrofa-samolyota-tu-134a-v-samare.html
Samolot przy widoczności poniżej wymaganego minimum podchodził do lądowania ze zbyt wysoką prędkości pionową rzędu 6 m/s. Pilot wydał komendę odejścia na drugi krąg na wysokości 25 m nad ziemia ale zdecydowany ruch wolantem nastąpił dopiero 9 m nad ziemią; samolot zderzył się z ziemią i przełamał ; zginęło 6 osób z 50 na pokładzie.
- Jak sfałszowano- przynajmniej zapisy dot. tego odcinka lotu to inna sprawa; wiadomo, że polska strona nie potwierdziła, że to co otrzymano jako kopia jest na pewno zgodna z oryginałem; zapisy elektroniczne łatwo ( dla specjalistów) modyfikować , poddać obróbce;
praw fizyki i aerodynamiki nawet Rosjanie zmodyfikować nie są w stanie.
Dodatkowym warunkiem udania się tej operacji było „zniknięcie” rejestratora K3-63; wbrew temu co twierdził „ekspert” Laska -Piotr Lipiec nie tak łatwo ten rejestrator ulega zniszczeniu( całkowitemu) ; dodatkowo ten rejestrator był zamontowany w takim miejscu – w podłodze- że przy parametrach zderzenia jak w Smoleńsku musiał by przetrwać zderzenie w dobrym stanie.
Inne ważne obserwacje:
1. Samolot był prowadzony po ścieżce wg radaru dokładnego podejścia typu PAR - podobnego jak w Smoleńsku ( tu był to radar czeskiej produkcji RP-5G ale tu kontroler podawał pilotom informacje o położeniu względem ścieżki schodzenia, np.
Так, на удалении 6 км диспетчер сообщил экипажу: «Удаление 6, правее 120, выше 30».
„Odległość 6, na prawo 120m, powyżej 30m.”
RP-5G is a Precision Approach Radar(PAR) produced by the former TESLA Company in Pardubice (Czech Republic).
Zobacz też:
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1085541,niemozliwa-fizycznie-trajektoria-ropoczecia-manewru-go-around-w-smolensku
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1065410,na-koniec-sagi-o-manewrze-go-around-fizycznie-niemozliwy-z-wysokosci-10m
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka