Przy badaniu raportu angielskiego zastosowałem analogiczną metodykę jak w przypadku zamachu w Smoleńsku.
- katastrofologii porównawczej oraz wiedzy z fizyki i wytrzymałości materiałów.
Przestudiowałem sporo materiałów dotyczących przypadków wodowania, w tym samolotów typu Liberator; skutków zderzeń samolotów przy parametrach ostrzejszych niż to miało miejsce na Gibraltarze.
Nie robiono tego przedtem; choć niektórzy autorzy książek na ten temat jak Dariusz Baliszewski czy Tadeusz Kisielewski wyrażali poważne wątpliwości czy obrażenia pasażerów wskutek wodowania , gdy samolot pozostaje w całości mogły być śmiertelne.
Teraz dotarłem do opracowania amerykańskiego , w którym zebrano i przeanalizowano skutki wielu przypadków wodowania a także niekontrolowanego zderzenia samolotów z powierzchnią wody.
Obraz jest jednoznaczny:
- gdy kadłub samolotu jest po wodowaniu czy zderzeniu z wodą w całości - większość pasażerów przeżywa; a przyczyną śmierci nie są z reguły obrażenia( to wyjątek) lecz utonięcie; gdy pasażerowie nie zdążyli się ewakuować lub po ewakuacji nie zapewniono im środków ratunkowych.
Odnosząc to do przypadku w Gibraltarze- wg stanu kadłuba większośc pasażerów winna była bez problemu samodzielnie opuścić kadłub samolotu który utrzymywał się na wodzie przez 6-8 minut; gdyby to była katastrofa lotnicza.
DOT/FAA/AR-95/54
Transport Water Impact and Office of Aviation Research
March 1996 Final Report . US. Department of Transportatiori Federal Aviation Administration
http://www.tc.faa.gov/its/worldpac/techrpt/ar95-54.pdf
Fuselage breaks occurred in 6 of the 8 high-energy water impact accidents, leading to a fatality rate of 36 8 percent Five of these six fuselage breaks led to a high sink rate of at least a portion of the aircraft fuselage.
Przeanalizowano 8 przypadków zderzeń samolotów z wodą klasyfikowanych jako zderzenia o dużej energii;
w sześciu przypadkach doszło do pękniecia kadlubaprzy czym w 5 z nich doszło do szybkiego zatoniecia jednego z odcinków kadłuba- śmiertelność wynosiła 40,6% z ogólnej liczby osób na pokładzie - z 502 zginęło 206- przy czym tylko 4 ( słownie: cztery) z powodu odniesionych obrażeń.
I gwóźdź do trumny oficjalnej, obowiązującej wersji zdarzenia na Gibraltarze"
Katastrofa Tu -154 na Mauritisie w 1980 roku, wypadek typu CFIT w tym przypadku CFIT do wody.
Samolot przy podejściu do lądowania uderzył w wodę przed pasem.
Prędkość nieco większa niż Liberatora na Gibraltarze- ok 270 km/h ( to prędkość Tu-154 na ścieżce)
Liberator miał predkość ok. 250-260 km/h.
Skutki ? zmiażdżenia konstrukcji w rejonie kokpitu i przedniej części samolotu
Ofiary ?
1 ofiara śmiertelna
tu zdjęcia samolotu po katastrofie:
https://www.baaa-acro.com/crash/crash-tupolev-tu-154b-1-nouadhibou-1-killed
Zobacz też:
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1100802,zamach-w-smolensku-zamach-na-gibraltarze-podsumowanie-moich-sledztw
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1100002,gibraltar-smolensk-fizyka-pozwala-wykryc-manipulacje-w-raportach
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura