Operacja propagandowa władz w celu wmówienia opinii publicznej - w tym na tzw. Zachodzie przebiega wg znanych i praktykowanych w Rosji zasad:
1. To nie nasza ręką i nie nasz nocnik.
2. To Zachód jest winny - to jest prowokacja.
Mówią to i Pieskow i Zacharowa i sam Putin pomimo pokazanych już - także w Rosji - dowodów zaangażowania funkcjonariuszy FSB.
Dowody, fakty z ostatnich paru dni:
1. . W fachowym czasopiśmie medycznym The Lancet ukazał się artykuł pokazujący że Nawalny był otruty nowiczokiem i gdyby nie szybka rekacja pilota samolotu , którym leciał Nawalny a następnie stosowne zadziałanie lekarzy - gdyby zabrakło tych kilku godzin - Nawalny by już nie żył.
u cały raport o leczeniu Nawalnego w niemieckim szpitalu;
https://echo.msk.ru/blog/novaya_gazeta/2762690-echo/
raport w języku angielskim
Novichok nerve agent poisoning
2. Służby FSB włamały sie do mieszkania dziennikarki Lubow Sobol, która zaangażowała się w akcję ujawniania działań FSB w tej sprawie. Wyłamano drzwi zabrano sprzęt komputerowy, w tym telefon jej 7 letniej córki. Sobol została aresztowana.
Jej wina polega na tym że w dniu akcji Nawalnego, który próbował ( skutecznie) dodzwonić sie do któregoś ze swych zabójców na zlecenie - była w przy bloku, w którym mieszkał pod numerem 38 Kudriawcew- chemik z FSB- obserwowała to miejsce przez kilka godzin o nawet dzwoniła do drzwi !!
https://echo.msk.ru/blog/corruption/2763862-echo/
Przy okazji tego śledztwa wyszło na jaw , że Kudriawcew- agent FSB juz po akcji z Nawalnym kupił drugie mieszkanie tuż obok- bo pod numerem 37 ! Co prawda powierzchnia 40,5 m kw. ale w Moskwie w tej lokalizacji to nie są tanie rzeczy.
3. Poprzednio Bellingcat i inne osoby działajace w tej sprawie zidentyfikowały wszystkich uczestników akcji - m.in na podstawie billingów, rejestru osób lecących danymi samolotami.
P..S. W Rosji dość powszechne jest - wyrażane na forach- przekonanie że była to nieudana akcja FSB.
P.S II - Co do dawek - Putin powiedział że gdyby to FSB chciała rzeczywiście zamordować Nawalnego zrobiliby to skutecznie.
Tylko że- z nowiczokiem jest ten kłopot, że nie ma ustalonej " bezpiecznej" dla takiej akcji dawki - a tu chodziło o to by podać dawkę minimalną która doprowadzi do śmierci Nawalnego dopiero w samolocie; nowiczok działa tak że atakuje system nerwowy i to działanie rozwija się kilka godzin po podaniu; gdyby dawka była za duża- delikwent umiera bardzo szybko- a tu chciano ukryć zabójstwo- miał umrzeć w locie, źle się poczuł-zapewne pił przed lotem etc.
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka