Jak wtłaczano opinii publicznej kłamstwo smoleńskie: aż do skutku...

  Na czele propagandy  stały  Gazeta Wyborcza  i tvn;

od nich aż Czuchnęło propagandą:

jedną z podstawowych tresci    jakie wtłaczano Publisi  była opowiastka o generale Błasiku w kabinie , który zmuszał  załogę do  lądowania we mgle, a zmuszał bo był  telefon od brata " Ląduj dziadu"

https://tvn24.pl/polska/ostatnie-38-minut-lotu-nagranie-z-kabiny-prezydenckiego-tupolewa-ra636030

https://zapodaj.net/c4f4c52103625.jpg.html

Nowe odczyty nagrań z kokpitu tupolewa potwierdzają: załoga była pod presją generała Błasika

pisze  Wojciech Czuchnowski, 8 kwietnia 2015 | 01:00 

https://wyborcza.pl/1,76842,17716566,Nowe_odczyty_nagran_z_kokpitu_tupolewa_potwierdzaja_.html?pelna=tak 

Gen. Błasik w kabinie zjawia się o godz. 8.22. Rozmawia z drugim pilotem mjr. Robertem Grzywną o tym, że załodze jaka-40, który wystartował pierwszy, udało się wylądować. "Widzisz" - kwituje. W następnych minutach (8.26 i 8.35) dwie osoby - szef protokołu dyplomatycznego i prawdopodobnie gen. Błasik - mówią: "Będziemy próbować [lądować] do skutku" i: "Faktem jest, że musimy to robić do skutku".

Potem generał, który nie opuszcza kabiny, zachęca pilota: "Zmieścisz się śmiało".

Propaganda posługiwała się  zestawem hasełek, które  niestety trafiły  na podatny grunt...

- Gen.Błasik:  Musimy  to robić  aż do skutku

-Rozmowa  braci : "Ląduj dziadu

- Zmieścisz się śmiało

..i inne

( Cóż  niby miało by oznaczać owo wymyślone, mityczne " Zmieścisz się śmiało "

- między  co ?  - w co ? )

tu już  red. Czuchnowski milknie  i tylko mruga do Publiczności - wszyscy  wiemy o co chodzi....

a wszystko po to,  aby wytworzyć obraz  pilotów  samobójców, nieodpowiedzialnych, niewyszkolonych   i poddanych presji-

ta narracja  dokładnie  wpisywała się w sugestie  propagandy rosyjskiej

którą  wspierała  od początku  swymi kublikacjami **) Gazeta  Wyborcza

tu przykład ofiary  propagandy Gazety:

m.c.hrabia Re: No i ?  12.12.20, 17:25 

owszem nikt, poza pilotami TU-154 pod nadzorem pijanego generała , na świecie byli tylko ci idioci, ale drugi raz tego kretyństwa nie powtórzą.

-  Co prawda  ani nie  zidentyfikowano  że gen. Błasik był w tych kluczowych momentach w kabinie pilotów, ani 

nie ma takiej frazy "Zmieścisz się  śmiało" - to wymysł  Artymowicza

tu można  posłuchać:  słychać tylko - " dwa osiem zero ... trzysta.."  potem bardzo, bardzo  niewyraźne dźwięki 

https://uploadfile.pl/pokaz/2074681---7io0.html ( podane  za: kameleon)  *)

W ogóle  to fraza " Zmieścisz się śmiało" jest absurdalna;

niby  co to miało by oznaczać ?  to nie slalom .

 Trzeba  podkreślić,  że odczyty  firmowane przez Artymowicza  wykonano metoda jak za króla ćwieczka - na ucho ; przy czym próbowano przypisywać frazy do  fragmentów w których nic nie da się zidentyfikować; prof. French słusznie  skrytykował fakt , że Artymowicz prowadził odsłuchy na  7 par uszu !!   i tak  zapewne sugerowali się  nawzajem    co  ma być  usłyszane. Artymowicz dla nadania powagi  nazwał to bardzo mądrze - identyfikacja percepcyjna.

Profesor  Peter French 

Since the mid-1980s he has worked almost exclusively in phonetics and acoustics, concentrating on forensic applications. He is Chairman of an independent forensic speech and acoustics laboratory (JP French Associates), which involves his acting as an expert witness in legal cases arising from jurisdictions across the world.

Profesor French stwierdził

stwierdzenie, że dzięki nowym kopiom nagrań udało się odczytać 30 proc. więcej słów, jest "wyssane z palca" i "przeczy podstawowym zasadom akustyki

Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-lech-kaczynski-nie-zyje/aktualnosci/news-miazdzaca-opinia-prof-frencha-na-temat-nowych-nagran-z-tupol,nId,1717337#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

A tak  tę chałę  pochwala  ekspert  ale w dziedzinie  astrofizyki  - profesor Paweł  Artymowicz  - brat  odczytywacza.

(i) Grupa odsłuchowa, 7 osób w której znajdują się osoby związane z lotnictwem (także, w przeszłości z pułkiem specjalnym lotnictwa transportowego, w którym latał PLF 101), jak i osoby nie związane z lotnictwem. Ten zespół, spełniający po raz pierwszy bezkontrowersyjnie podstawowy wymóg znajomości tematyki lotniczej, miał dokonać lepszego, niż poprzednio odczytu nośnika magnetycznego i na podstawie opracowanego przez siebie, komputerowo opracowanego nagrania, stworzenie niezależnego nowego transkryptu rozmów i dźwięków   Praca trwała miesiącami

https://natemat.pl/blogi/pawelartymowicz/141443,2-metodyka-pracy-z-nagraniami-cvr-na-swiecie-ntsb-usa

..najlepsze  jest to :"   praca trwała  miesiącami 

- gdy tymczasem - rzecz jest prosta- albo słychać albo nie słychać; jeśli  nagranie  jest poza  progiem  rozpoznawalności to przesłuchiwanie  przez 10 godzin, tydzień  czy miesiąc nic sensownego  nie przyniesie.. *)

Prof. Demenko korzystała ze współczesnych środków  do  identyfikowania  mało wyraźnych,zagłuszonych słów  w postaci  programów  komputerowych: Praat, Kay, Wavesurfer, WinPitch.

ale i tak nie potwierdziła  frazy " Zmieścisz się  śmiało"- konfabulowanej  przez  Artymowicza.

 Pani prof. Demenko nie potwierdza  obecności generała  Błasika  - choć- kuriozalnie - nie wyklucza !! nie mając potwierdzenia identyfikacji,  że to jego  głos  jest  słyszalny w kabinie !!!

Niepoważnie i nieprofesjonalnie brzmi   opinia  prof. Demenko w kwestii  wypowiedzi  frazy "sto metrów":

- Nie można wykluczyć , iż niezidentyfikowany  głos pod koniec lotu frazę sto metrów  (...)  mógł należeć do generała Andrzeja Błasika

- Dlaczego  niby generał Błasik  miałby  włazić   do kabiny i informować  załogę  o przejściu samolotu przez  wysokość  100m ???

- absurd.

http://p.iplsc.com/-/000450M7EQJHURCF.pdf

Grażyna  Demenko - Opinia w zakresie fonetyczno-akustycznej analizy zapisów dźwiękowych z samolotu Tu-154 nr 101.

- Nie za bardzo  wiadomo jaki był cel i sens  opracowania  profesor  Demenko , skoro nie podjęto  w nim próby  weryfikacji  tych tak istotnych  fraz - fraz  bardzo słabo czy wręcz  niesłyszalnych, których  ewentualna  identyfikacja mogła by być dokonana  tylko na przy użyciu  współczesnych metod  speech recognition   , analizy  widma spektralnego przy użyciu wyspecjalizowanego  oprogramowania.

- Profesor Demenko - skoro w opracowaniu  zajmowała  się identyfikacja głosu poszczególnych  osób - powinna była się  zająć  próbą  wyjaśniania największej  zagadki związanej z zapisem  rozmów  załogi Tu-154 :

-  Czy rzeczywiście w końcowej  fazie lotu  d-ca  załogi   kapitan Protasiuk zamilkł na  wiele  , wiele  sekund ???

- wydaję się to niemożliwe- przecież  zniżanie  bez widoczności wymaga  wzmożonej  aktywności załogi !!!

08:40:11 Nieee ktoś za to beknie!

... i  praktycznie zamilkł ????

________________________________________________________________________________________________________________________

*)zmiescisz się  smiało którego nie ma

czyli  odczytywanie  poniżej  progu  rozpoznawalności

jeszcze  raz cały  fragment :

https://uploadfile.pl/pokaz/2074681---7io0.html

który wg biegłych PW  zawiera w sobie frazy:

"280"    "300"   " Nie musimy  dokładnie"  " Zmiescisz się  śmiało" " 230 metrów"

Odczyt blogerki Kameleon:

"2-8-0"

-"Bank Angle"

-"Na prawo kręć"

-"300"

-"...(niezrozumiałe) .. silników"

 - "MAYDAY"

- "2 i 3"

-"Odłączaj"

-/dziwny dżwięk(?)alarm ?/

-"Ogień na 102!" - podniesiony głos młodej kobiety z tła

- "Zejście do 50"  

- "8 metrów"  

Mój  odczyt :   "280"  "300" .. niezrozumiałe.... " szeroki"  lub "szerokie"

 to ostatnie  słowo  jest wg mnie wyraźnie słyszalne , na końcu  tego pliku dźwiękowego:

https://uploadfile.pl/pokaz/2074695---qvf9.html

**) red Agnieszka Kublik

Za opublikowany na jej łamach artykuł dotyczący ekspertów zespołu parlamentarnego ds. katastrofy smoleńskiej otrzymała w 2013 nagrodę Grand Press w kategorii news[2]