quwerty quwerty
429
BLOG

Nieznane dotąd zeznania świadka wspierają wersję zamachu na Gibraltarze.

quwerty quwerty Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

  To jest sensacja na pierwszą stronę..

..

śledztwo  umorzono w grudniu 2013, nowe zeznanie pojawiło się  po 22 lipca 2014...


Zeznania  te  spisał  będąc  już w podeszłym wieku Charles Wiliam Thomas Walker; w lipcu  1943  służył  na Gibraltarze i był świadkiem wydarzeń na lotnisku przed startem  i  samego wodowania Liberatora .

  Zeznania pomógł transformować z odręcznej notatki   jego syn -David Walker;  data i miejsce  sporządzenia : Hull, 22nd June 2014.

**

   Zanim przejdziemy do istotnych  fragmentów  zeznania , dla przypomnienia podstawowe  przesłanki świadczące o tym , że  na Gibraltarze miał miejsce zamach na  generała  Sikorskiego.

Podaję wyłącznie  przesłanki, które mają uzasadnienie w wiedzy  technicznej, fizyce.

1. Opracowanie  autorstwa  prof. Maryniaka

Jerzy MARYNIAK, Tomasz GOETZENDORF-GRABOWSKI

Instytut Techniki Lotniczej i Mechaniki Stosowanej

Politechnika Warszawska

http://delibra.bg.polsl.pl/Content/48892/BCPS-53158_1993_-Katastrofa-gibralta.pdf


Wniosek:

Z przeprowadzonej analizy wynika, że samolot był sprawny przez cały okres

lotu , sterowany świadomie przez pilota do momentu wodowania.


2. Stan samolotu - przeciążenia.

Samolot  po wodowaniu unosił  się na wodzie przez  ok. 6.8 minut co świadczy , że był w całości  i miał niewielkie  uszkodzenia, pęknięcia, czy dziury w poszyciu- dowodzi to jednoznacznie  że przeciążenia działające na konstrukcję  samolotu  były niewielkie , poniżej 10g.

( Konstrukcja samolotu liczona  jest tak by wytrzymać  bez odkształceń  przeciążenia rzędu  5 g ;

Amerykanie wykonali  próbę  wodowania  Liberatora i określili, że średnie przeciążenia  działające na konstrukcję  samolotu wyniosły 2,6g)

3. Stan kokpitu-

na filmie ( pokazanym w dokumencie Dariusza  Baliszewskiego )  kokpit samolotu jest  generalnie w całości , nie ma większych uszkodzeń

4. Stan ciał ofiar - przeciążenia.

     Pilot Prchal miał  tylko ranę twarzy  i pękniecie w kostce; tak więc  z pewności przeciążenia w kokpicie nie przekraczały  rzędu  10g.

Ciało  generała  Sikorskiego  miało między innymi pęknięcia żeber, kości udowej a także  pęknięcia  czaszki  w okolicy  oczodołu;

 takie  pękniecie  czaszki to już skutki  działania  sił  przy  przeciążeniach rzędu 50 - 100g.

Nie jest fizycznie możliwe, aby tak duże przeciążenia  zadziałały  przy wodowaniu  samolotu, który jest po tym  w całości.


 Ta kwestia  jest możliwa do udowodnienia  i  zademonstrowania:

- można wykonać symulację  komputerową zderzenia  samolotu  z wodą, wykorzystując także  program MADYMO za pomocą którego symuluje się  stopień obrażeń ofiar  wypadków  komunikacyjnych ; taką symulację jest w stanie  wykonać  np. NIAR  Wichita


Zeznania Walkera:

http://www.microscopy-uk.org.uk/dww/sikorski/Walker-Sikorski-accident-account.pdf


Przechodziłem  obok Liberatora  ok. 1.5 godziny  przed  startem; obok kręcili  się jacyś nieumundurowani ludzie i stała  ciężarówka z ładunkami, pakunkami-  obok samolotu nie było załogi. Luk ładunkowy w rejonie ogona  był  otwarty; otwarte  były też drzwi załogi w rejonie skrzydła.

Zapytałem gościa w uniformie  RAF - Co tu się dzieje?

Odpowiedział , że pasażerowie są tu od ósmej a  załoga jeszcze  nie dotarła.

Zapytałem- Kto nadzoruje załadunek ?

Odpowiedział: Oni - i nie wyglądał na kogoś, kto by przejmował się tą (dziwną  ) sytuacją.

( Uwaga: jako standard przyjmuje się , że załoga jest obecna przy załadunku, gdyż np. rozmieszczenie bagaży ma wpływ  na zdolność samolotu  do lotu)

Gdy odchodziłem pomyślałem: - Mam nadzieję  , że wiedzą co robią.


***

 Byłem  w swojej kwaterze ( zaznaczona na mapce- Rys.1) . Tuż po  godzinie 10. włączono silniki , które  pracowały  prawidłowo. Następnie  samolot kołował  wzdłuż pasa aż na jego początek; silniki  przestawiono  na wolne obroty i tak pracowały  przez  20 lub więcej  minut.

Nigdy przedtem nie słyszałem by samolot  robił coś takiego.

 Potem samolot  wystartował i koło wieży  był na wysokości  ok 20 stóp 90  (6 metrów).

Około 2 minuty później silniki  przestały   działać w jednym momencie.

Samolot na pełnej mocy ( sprzeczne  z tym co wyżej) wleciał w gładką( bez fal)  powierzchnię morza.


Natychmiast wybiegłem; byłem jednym z pierwszych  którzy  obserwowali  to zdarzenie: samolot  był wyraźnie widoczny  ok. pół mili od brzegu-  kadłub  i część ogona wyraźnie wystawały nad wodę.

***

 więcej  w oryginalnej notatce Walkera

**

I jeszcze jedna  uwaga  techniczna:

- Anglicy w raporcie  napisali  jakoby przyczyną "katastrofy: było zablokowanie  sterów;

dziwne

- tuż po starcie, gdy pilot  płynnie porusza  sterami ? nie wykonuje  gwałtownych manewrów ; gdy nie ma wiatru  czyli  jakichś dodatkowych sił działających na powierzchnie  sterowe ?

Dodatkowo:

- dlaczego  niby ster  miałby się zablokować  w pozycji ostro w dół, czy w ogóle  w dół ?

- manewr startu  Liberatora  przebiega  tak, że  po wstępnym wzniesieniu się  dość nisko  nad wodę pilot wyrównuje  aby nabrać  prędkości i dopiero  wtedy zaczyna  bardziej strome wznoszenie;  w żadnym więc momencie  takiego lotu pilot nie przekładał  by sterów na zniżanie - jeśli stery miałyby się  zablokować - to w pozycji na wznoszenie.

Dodatek:

B-24  Liberator   ;  3 silnik uszkodzony przez ogień p-lot- powierzchnie sterowe uszkodzone przezostrzał mysliwców Zero ; utrudnione sterowanie spada do Oceanu łamie się na pół ; załoga  w kokpicie  ginie;

8 członków  załogi  przezywa bez większych obrażen.

https://pacificwrecks.com/aircraft/b-24/41-24101.html



quwerty
O mnie quwerty

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Kultura